Porażka hokeistów Orlika

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Łotysz Edgars Cgojevs w ostatnich meczach jest bardzo skuteczny. w starciu z Naprzodem zdobył dwa gole, a łącznie w trzech ostatnich meczach aż osiem razy wpisywał się na listę strzelców.
Łotysz Edgars Cgojevs w ostatnich meczach jest bardzo skuteczny. w starciu z Naprzodem zdobył dwa gole, a łącznie w trzech ostatnich meczach aż osiem razy wpisywał się na listę strzelców. Mariusz Matkowski
Opolski zespół uległ w spotkaniu wyjazdowym Naprzodowi Janów 3:5.

W dotychczasowych 14 meczach tego sezonu z ekipami będącymi za naszą w tabeli opolanie zawsze wygrywali. We wtorek sposób znalazł na nich Naprzód Janów.

We znaki dali się byli zawodnicy naszego zespołu. Rosjanin Nikita Semiannikow zaliczył asystę przy pierwszej bramce dla gospodarzy (Czech Marek Indra pokonał naszego bramkarza Jarosława Nobisa po tym jak odbił on strzał Semiannikowa), a drugą zdobył Adrian Kowalówka. Kiedy Orlik grał w przewadze (na ławce kar siedział Marek Kosakowski) w 33. min wyrównał niezwykle skuteczny w ostatnich meczach Łotysz Edgars Cgojevs. Piętnaście sekund przed końcem drugiej tercji na 3:1 podwyższył jednak po indywidualnej akcji doświadczony Adrian Parzyszek.

Orlik zdołał jednak doprowadzić do remisu. Drugiego gola też zdobył Cgojevs i również, kiedy Orlik grał w przewadze w 45. min. Kowalówka "odpoczywał" tylko 11 sekund i wróił do gry po golu Łotysza. Chwile później był już remis 3:3. Asystował Cgojevs, a do siatki trafił Kanadyjczyk Alex Szczechura.

Ostatnie słowo należało jednak do Naprzodu. Najpierw gola zdobył Michał Gryc, a potem Mariusz Jakubik. Przy piątym golu potrzebna była do jego uznania videoweryfikacja, bo pod bramką gości było duże zamieszanie.

Przez ostatnich 87 sekund Orlik grał bez wycofanego z lodu Nobisa, a przez 76 sekund z przewagą dwóch zawodników w polu, bo karę dostał Marek Pohl. Wynik już się jednak nie zmienił.

W tabeli ekstraklasy Orlik jest na pierwszym miejscu wśród zespołów z grupy słabszej, a więc ogólnie na 7. pozycji. W 27 meczach zdobył 48 punktów. Za nim jest Polonia Bytom (42 pkt) i Zagłębie Sosnowiec (29 pkt). Swój kolejny mecz opolanie zagrają w najbliższy piątek. Na wyjeździe zmierza się z najsłabszym w tabeli SMS-em Sosnowiec, który uzbierał tylko cztery punkty.

Naprzód Janów - Orlik Opole 5:3 (1:0, 2:1, 2:2)
1:0 Indra - 9., 2-0 Kowalówka - 29., 2:1 Cgojevs - 33., 3:1 Parzyszek - 40., 3:2 Cgojevs - 45., 3:3 Szczechura - 48., 4:3 Gryc - 52., 5:3 Jakubik - 57.
Naprzód : M. Elżbieciak - Kurz, Semiannikow, Indra, Parzyszek, Gryc - Kowalówka, Kosakowski, Jakubik, Pohl, Radwan - Lacheta, Sarna, Stachura, Bibrzycki, Sękowski - Rasikoń, Musiał, Ł. Elżbieciak, Piper. Trener Waldemar Klisiak.
Orlik: Nobis - M. Stopiński, Sznotala, F. Stopiński, Szydło, Marzec - Bychawski, Dolny, Szczechura, Cichy, Cgojevs - Korenko, Kostek, Gawlik, Korzeniowski, Klecha - Romkowski, Łymanski. Trener Jacek Szopiński.
Sędziował Sebastian Molenda (Tychy). Kary: Naprzód - 12 min, Orlik - 20 min (w tym 10 minut dla Filipa Stopińskiego za niesportowe zachowanie). Widzów 150.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska