Goście przystępowali do meczu jako wicelider tabeli, a dzięki wygranej awansowali na 1. pozycję. Zespół Podbeskidzia spotkanie zaczął bardzo mocno, bo już w 1. min po indywidualnej akcji Konrad Sieracki zdobył gola. Odpowiedź Odry była jednak bardzo szybka. W 6. min po dośrodkowaniu Marka Kotuli piłkę strącił nogą Sebastian Bryłka i wyrównał.
Drugi gol dla przyjezdnych padł w 32. min. Z rzutu wolnego uderzył Konrad Gutowski, piłkę próbował jeszcze zablokować Kotula, ale niestety nie dał rady.
Podbeskidzie w pierwszej połowie imponowało swoją grą. Stworzyło jeszcze przynajmniej dwie dobre okazje, ale świetnie w bramce Odry spisywał się Dominik Wrzos.
Po przerwie goście się cofnęli nastawiając się na kontrataki i inicjatywę miała Odra. Nasi piłkarze dążyli do wyrównania, ale nie potrafili sobie poradzić z dobrze zorganizowaną ekipą z Bielska-Białej. Trener Grzegorz Zmuda postawił wszystko na jedną kartę wpuszczając do gry ofensywnie usposobionych Denisa Smolarka i Kamila Salatyckiego. W końcówce opolanie grali nawet trzema napastnikami, ale nie dało to rezultatu. Nie udało się sprawić niespodzianki i zdobyć choćby jednego punktu.
W opolskiej drużynie warto odnotować debiut Pawła Graczyka, który przyszedł z Miedzi Legnica.
W tabeli po pięciu kolejkach prowadzi Podbeskidzie z dorobkiem 13 punktów. Z nim są: Śląsk Wrocław, Pogoń Szczecin i Arka Gdynia (po 12 pkt). Odra w gronie 16 ekip zajmuje 9. miejsce z dorobkiem sześciu punktów.
Odra Opole - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1-2 (1-2)
Bramki: 0-1 Sieracki - 1., 1-1 Bryłka - 6., 1-2 Gutowski - 32.
Odra: Wrzos - Kotula, Kopka, Grądowski, Grabas - Suchodolski (61. Smolarek), Pietrakowski (82. Salatycki), Lisoń, Bryłka, Graczyk - Machnik (71. Miroszka). Trener Grzegorz Zmuda.
TOP Sportowy24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
