Porażka koszykarek Odry po dogrywce

Archiwum
Jessica Starling trafiła pięc razy za trzy punkty. To nie wystarczyło do pokonania Widzewa.
Jessica Starling trafiła pięc razy za trzy punkty. To nie wystarczyło do pokonania Widzewa. Archiwum
W meczu o podwójną stawkę brzeżanki uległy Widzewowi Łódź, który odskoczył naszemu zespołowi na trzy punkty.

Protokół

Protokół

Odra Brzeg - Widzew Łódź 69:75 (15:17, 19:13, 13:12, 12:17, 10:16)
Odra: Kochubei 13, Żyłczyńska 9 (1x3), Starling 23 (5x3), Daniel 4, Ellis 13 - Małaszewska 7 (1x3), Buszta.
Widzew: Rzeźnik 14 (4x3), Polit 4, Misiek 23, Kopczyk 8, Tondel 12 - Pawlak (3x3), Kotonowicz.

Pierwsza kwarta była pojedynkiem Odry z łódzkim duetem Misiek - Tondel (grała w Brzegu pod panieńskim nazwiskiem Marczewska). Dwie zawodniczki przyjezdnych zdobyły wszystkie 17 punktów i przez całą kwartę miały minimalną przewagę. Drugą kwartę świetnie rozpoczęły Ellis i Żyłczyńska, a Odra objęła prowadzenie 22:17. Za trzy punkty odpowiedziała rzeźnik, która sezon zaczęła w Brzegu, ale po pięciu punktach Starling miejscowe wygrywały już 31:22. W tym momencie zaliczyły jednak pierwszy przestój. Trójki zanotowały Rzeźnik i Pawlak i było tylko 31:30, ale Małaszewska zwiększyła przewagę do czterech punktów. Obie drużyny w pierwszej połowie miały kłopoty ze skutecznością. Odra spudłowała 20 razy, a łodzianki 14.

Po przerwie siedem punktów Starling i dwa Żyłczyńskiej znów dały Odrze 10 punktów przewagi i znów nasz zespół "stanął". Dwa przechwyty przyjezdnych i dwie ich zbiorki oraz trafienia Rzeźnik i Misiek sprawiły, że zrobiło się 44:42. Zdołała jeszcze trafić Starling i przed ostatnimi 10 minutami Odra wygrywała 47:42. Ostatnia kwarta od początku jej się nie układała. Widzew Za sprawą duetu Misiak - Pawlak objął prowadzenie 54:49, a brzeżanki fatalnie pudłowały zwłaszcza z wolnych, marnując w sumie aż 10 rzutów osobistych. Na szczęście przebudziła się Kochubei, a na 17 sekund przed końcem meczu jeden osobisty wykorzystała Ellis i doszło do dogrywki. W niej łodzianki szybko odskoczyły na 65:60 i losów meczu nie zdołały odwrócić cztery punkty Kochubei i trójka Starling. Odra doszła jedynie na 69:71.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska