Porażka MKS-u Kluczbork z Motorem w Lublinie

Mariusz Matkowski
Przy piłce Rafał Niziołek, pomocnik MKS-u.
Przy piłce Rafał Niziołek, pomocnik MKS-u. Mariusz Matkowski
Po raz drugi w tym sezonie Motor okazał się lepszy od ekipy z Kluczborka. Tym razem wygrał 1-0.

Protokół

Protokół

Motor Lublin - MKS Kluczbork 1-0 (1-0)
1-0 Król - 27.
Motor: Dłoniak - Syroka, Maciejewski, Ptaszyński (65. Lenart), Kalinowski - Adamiec (72. Alan), Żmuda, Król, Popławski, Białek (57. Płaza) - Fundakowski.
MKS: Stodoła - Stawowy, Jagieniak, Odrzywolski, Orłowicz - Copik (67. John), Glanowski (46. Wodniok), Niziołek, Nitkiewicz (56. Tuszyński) - Sobota, Półchłopek.
Żółte kartki: Król - Niziołek. Czerwona kartka: Jagieniak (90.).

W 9. minucie Sobota uderzał z powietrza, ale wprost w Dłoniaka. Potem spudłował Nitkiewicz, ponownie okazji szukał Sobota (broni bramkarz). Początek meczu w Lublinie w wykonaniu MKS-u Kluczbork był obiecujący, w pierwszych 25 minutach Motor miał jeden strzał, ale niecelny.

Niestety 25. minuta okazała się pechowa dla MKS-u. Najpierw Stodoła do spółki z Odrzywolskim zażegnali niebezpieczeństwo, ale po rzucie wolnym wykonywanym przez Białka, Król głową skierował piłkę do bramki gości. Po zdobyciu prowadzenia miejscowi poszli za ciosem, ale obrona MKS-u nie dała się zaskoczyć Białkowi. Ekipa z Kluczborka szybko zwarła szyki i przeszła do ataków. Zbyt słabo główkował jednak Nitkiewicz, obrońca z bramkarzem zatrzymali Orłowicza, a po uderzeniu Nitkiewicza golkiper zdołał wybić piłkę na rzut rożny.

Po przerwie MKS niemal cały czas był w natarciu, ale czynił to dość chaotycznie. W nielicznych niezłych akcjach spudłował Niziołek, rajd Johna zatrzymali obrońcy. Wreszcie w 74. min powinno być 1-1. Do główki bardzo dobrze wyskoczył Niziołek, ale Dłoniak spisał się bez zarzutu. Potem zbyt lekko uderzał Tuszyński, a minimalnie spudłował Orłowicz. W 90. min z boiska wyleciał Jagieniak, który zatrzymał wychodzącego na czystą pozycję Fundakowskim.

MKS przegrał z Motorem po raz drugi w sezonie i nie poprawił swojej trudnej sytuacji w tabeli, na co bardzo liczono.

Piłkarski weekend
Sprawdź wyniki w serwisie internetowym Opolska Piłka
Czytaj w poniedziałek dodatek sportowy"Nowej Trybuny Opolskiej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska