Zespół Warty mierzy w awans do I ligi, co w pełni potwierdził w Głuchołazach. W dwóch wcześniejszych meczach Warta nie straciła ani jednego seta, a co więcej rywalom tylko raz w pojedynczym secie udało się zdobyć 20 punktów.
W Głichołazach goście wygrali równie przekonująco, będąc zdecydowanie lepszymi w każdym elemencie gry. Wpływ na dotkliwą porażkę miały też kłopoty kadrowe jakie przeżywa nasz zespół. Przeciw Warcie wystąpiło tylko siedmiu zawodników, a na dodatek grający trener Arkadiusz Olejniczak zmagał się z zatruciem pokarmowym. Surowa lekcja jakiej udzielili przyjezdni nie może więc zbytnio dziwić.
Zdecydowanie lepiej od siatkarzy spisali się kibice, którzy szczelnie wypełnili halę. Przyszło ich na mecz prawie czterystu. Był głośny doping, trąbki, bęben. Gorąca atmosfera na trybunach nie zdeprymowała jednak gości.
Juve Głuchołazy - Warta Zawiercie 0:3 (-18, -16, -13)
Juve: Pryga, Wróbel, Pajda, Nowak, Nalborski, Matyszczak, Olejniczak (libero). Trener Arkadiusz Olejniczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?