Porażki siatkarzy Mickiewicza Kluczbork i piłkarek ręcznych Otmętu Krapkowice

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Mickiewicz Kluczbork w okrojonym składzie zdobył punkt w Białymstoku.
Mickiewicz Kluczbork w okrojonym składzie zdobył punkt w Białymstoku. Agata Brudzińska
O ile siatkarze Mickiewicza Kluczbork postawili się BAS-owi Białystok i nie zakończyli meczu z pustymi rękami, o tyle piłkarki ręczne Otmętu Krapkowice przegrały w kompromitującym stylu.

Punkt dopisał do swojego konta po 28. kolejce Tauron 1 Ligi Mickiewicz Kluczbork. Po pięciosetowym boju, uległ na wyjeździe BAS-owi Białystok 2:3.

Do tego spotkania kluczborczanie przystąpili z problemami kadrowymi, ponieważ w kadrze meczowej znalazło się tylko 10 zawodników. Zabrakło w niej takich graczy jak atakujący Mateusz Linda, libero Michał Łysiak czy środkowy Markus Kosian.

Mimo to potyczka zaczęła się pomyślnie dla drużyny z Kluczborka. Pierwszy set w całości upłynął pod jej kontrolą, czego najlepszym odzwierciedleniem był triumf 25:18.

Kolejne dwie partie już jednak tak dobrze dla Mickiewicza nie wyglądały. Obie zakończyły się jego niepowodzeniem - najpierw BAS zwyciężył 25:22, a następnie 25:18.

W czwartym secie goście jednak znów się przebudzili i, tak jak w inauguracyjnej odsłonie, wygrali 25:18.

Tie-break rozpoczął się od prowadzenia kluczborczan 6:3, ale nie dali oni rady utrzymać tej zaliczki do ostatniego gwizdka. Decydujące akcje lepiej rozegrała ekipa z Białegostoku, triumfując 15:13.

BAS Białystok – Mickiewicz Kluczbork 3:2 (18:25, 25:22, 25:18, 18:25, 15:13)
Mickiewicz: Bereza (6 pkt), Makowski (13), Mucha (7), Siemiątkowski (18), Górski (16), Olczyk (7), Jaskuła (libero) oraz Kopacz, Mendel (3).

Fatalny występ zanotowały w 18. kolejce 1 ligi kobiet piłkarki ręczne Otmętu Krapkowice. Uległy w niej na wyjeździe SPR-owi Olkusz aż 18:34.

O skali tego, jak słaby był to mecz w wykonaniu krapkowiczanek, najlepiej świadczy fakt, że zostały one rozbite przez ostatni zespół w tabeli.

O spotkaniu właściwie nie ma co pisać, ponieważ od pierwszych chwil Otmęt nie miał nic do powiedzenia. Z biegiem czasu dominacja SPR-u tylko się powiększała i jego zwycięstwo ani przez moment nie było zagrożone.

SPR Olkusz – Otmęt Krapkowice 34:18 (14:7)
Otmęt: Cierpioł, Szymańska – Olfans 5, Kuźnik 4, Stopa 4, Blozik 2, Czarnik 1, Platnitskaya 1, Stańczyk 1, Kurek, Szwajkiewicz, Matuszek, Gowin.

Aleksander Śliwka - Orlen

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie