Porcelitowe skarby potrzebują domu

Mariusz Jarzombek
Do niedawna zbiory można było oglądać tylko we wzorcowni. Teraz jest szansa na ich stałe wyeksponowanie.
Do niedawna zbiory można było oglądać tylko we wzorcowni. Teraz jest szansa na ich stałe wyeksponowanie. Mariusz Jarzombek
Zbiory z wzorcowni dawnego Porcelitu kupiła gmina Tułowice. Teraz szuka dla nich lokum.

Filiżanki, spodki, dzbanki, komplety kawowe, obiadowe, wazy, wazony i cała masa ceramiki artystycznej do niedawna prezentowane były we wzorcowni dawnego Porcelitu. Prawie wszystkie wzory wyprodukowane w zakładzie po wojnie stały zamknięte. Aby je zobaczyć, trzeba było umówić się z administratorami. Teraz za 100 tys. zł kupiła je gmina.

- Ten zbiór jest ważny nie tylko dla naszych mieszkańców i byłych pracowników, ale ze względu na wartość historyczną i artystyczną - mówi Helena Wojtasik, dyrektorka Tułowickiego Ośrodka Kultury, który opiekuje się przejętymi właśnie tułowickimi "skarbami".

Blisko 4,3 tys. porcelitowych i porcelanowych elementów zajmuje 150 wielkich pudeł. Wśród nich znajdują się okazy, które nigdy nie weszły do seryjnej produkcji.
- Mamy tam też przedwojenne perełki - dodaje Wojtasik.

Do 1945 roku założona jeszcze na początku XIX wieku tułowicka fabryka fajansu należała do rodziny Schlegelmilch. Po wojnie państwowe zakłady przestawiły się na wyroby z porcelitu. Zakład ogłosił upadłość w 2001 roku.

W tej chwili gmina zastanawia się, gdzie umieścić i wyeksponować przejętą kolekcję.
- Takie zbiory trzeba pokazać, ale do tego potrzebujemy dużej powierzchni - mówi Teresa Kucharzak-Juszczyk, zastępca wójta Tułowic.

Na łamach nto informowaliśmy już o planie umieszczenia zbiorów w budynku zamkniętego dworca kolejowego. Problem w tym, że gmina od kilku lat nie potrafi porozumieć się z PKP w sprawie przejęcia obiektu.

- Ich dotychczasowe warunki były zbyt wygórowane - wyjaśnia pani wójt.
Alternatywą jest należący do gminy budynek po byłej restauracji Tułowiczanka, ale samorząd chce jednak postawić na dworzec. - Będziemy musieli wrócić do rozmów z koleją - zapowiada Teresa Kucharzak-Juszczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska