Portofino. Delektuj się smakiem i klimatem pięknej Italii

Anna Konopka

Nie musisz już wyjeżdżać do Włoch spróbować dań z tego państwa. W restauracji Portofino zjesz prawdziwą pizzę i dania, których sekret tkwi w prostym i idealnie dobranym składzie.

W restauracji Portofino, która mieści się na pierwszym piętrze galerii „Odrzańskie Tarasy” króluje pizza: od klasycznej margherity, po tę z wyszukanymi dodatkami.

- Wyjątkową propozycją jest pizza „Speck”, którą można zjeść tylko u nas - mówi Małgorzata Skiba, szefowa kuchni Portofino. – To połączenie sosu pomidorowego, szynki speck z mascarpone. Polecamy też pizzę z gyrosem, który robimy sami.

Z kolei naprawdę unikatową i wykwintną jest pizza z… truflami. Portofino poleca także, szczególnie dla dzieci, pizzę na słodko z mascarpone, powidłami śliwkowymi, jabłkami, śliwkami i cynamonem.

Jak się okazuje, na oryginalność i niepowtarzalność smaku włoskiej pizzy wpływa proces pieczenia w profesjonalnym piecu.

- Pizzę kręcimy ręcznie, każdą osobno, następnie nakładamy na łopatę i wrzucamy do pieca opalanego drewnem, w którym panuje temperatura 300 stopni C - mówi Kamil Skiba, główny pizzerman. – Cały sekret prawdziwej pizzy tkwi właśnie w temperaturze i suchości pieca. Wypiek trwa maksymalnie 4 minuty i to tzw. pieczenie szokowe podczas, którego pizza wręcz faluje, ścina się.

- U nas liczy się bardzo dobra organizacja pracy, czas zrobienia pizzy jest błyskawiczny. Ciasto wyrabia się na kamieniu, po posmarowaniu sosem ono już namaka, więc to bardzo ważne aby pizzę szybko zdjąć z kamienia na łopatę i wrzucić prosto do pieca – podkreśla szefowa kuchni.

Jak przystało na włoską kuchnię, do wyboru są tu oczywiście pasta, czyli makarony. Największym wzięciem cieszą się tagiatelle z łososiem oraz gnocchi, czyli włoskie kluseczki, podawane z kurczakiem z pesto w sosie rozmarynowym. Klienci chętnie tu wracają po zupę cebulową na białym winie.

Z mięs można kosztować wśród takich propozycji jak: kotlet po mediolańsku, polędwica ala salimboca oraz Petto di pollo alle erbe, czyli filet z kurczaka w ziołach i liście szpinaku. Warto podkreślić, że wszystkie mięsa, jak i pstrąg, przygotowywane są w piecu.

Z lżejszych przysmaków warto zwrócić uwagę na sałatki: „Pollo”, której bazą jest miks sałat, grillowany kurczak i parmezan oraz firmowa „Portofino”, w której znajdziemy m.in. brzoskwinię, porzeczkę, szynkę parmeńską i mozzarellę.

- Wszystkie produkty sprowadzamy z Włoch, zarówno włoskie salami, szynkę speck, czy makarony Barilla. Używamy dużo sałat i ziół. To dlatego odwiedzając nasz lokal można zjeść jak w klasycznej włoskiej restauracji – podkreśla Krzysztof Patecki, właściciel Portofino. – Zadbaliśmy także o klimatyczny wystrój lokalu, którego najważniejszą częścią jest piękna panorama miasteczka Portofino – mówi Michał Migoń, współwłaściciel.

Romantyczny nastrój podkreśla włoska muzyka, kominek oraz stylowe umeblowanie. Przy kilkunastu stolikach zmieści się ok. 44 osoby, więc lokal świetnie sprawdzi się jako miejsce imprez firmowych czy okolicznościowych.

Na każdym ze stolików na gości czeka trzy rodzaje oliwy (ostra, rozmarynowa i czosnkowa), którą kucharze Portofino sami przygotowują.

Prawdziwi smakosze zakochają się z pewnością w oryginalnych włoskich deserach: tiramisu, którego bazą jest mascarpone oraz delikatna panna cotta z prawdziwą wanilią.

W Portofino, jak w raju poczują się także najmłodsi, na których czeka wydzielona strefa zabaw, a czasami projekcje bajek wyświetlane na wielkim projektorze. Wielką popularnością cieszą się już warsztaty z robienia pizzy, w których biorą udział grupy uczniów z podstawówek.

- Chcemy uczyć przez zabawę. Zapraszamy do kontaktu zainteresowane szkoły, które chcą w ramach lekcji edukacyjnych przyprowadzić do nas uczniów – mówi Krzysztof Patecki.

Skąd pomysł na włoskie smaki?
- Włoska kuchnia jest bardzo autentyczna. Z jednej strony jest prosta, z drugiej trudna. Ta prostota polega na tym, że skład dań tworzą z reguły tylko trzy składniki, ale to doskonałe połączenie, które sprawia, że danie jest wyjątkowe. Trudność stanowi umiejętność dobierania składników. Szkoliłam się u Pawła Smagacza, wybitnego kucharza ze Śląska. To on nauczył mnie zrozumienia filozofii kuchni włoskiej - tłumaczy Małgorzata Skiba. – Kuchnia była od zawsze moją pasją, a przekazała mi ją moja mama. Swoje doświadczenia przekazuję teraz synowi i zespołowi Portofino.

Portofino jest czynne codziennie od godz. 10.00 do 21.00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska