Porzucił samochód z narkotykami. Później sam przyszedł po auto na komisariat

Natalia Popczyk
Natalia Popczyk
Policja
Policjanci z Grodkowa znaleźli porzuconego volkswagena, a w nim 14 gramów amfetaminy i blisko 50 gramów marihuany. Kilka dni po zdarzeniu odpowiedzialny za to 31-latek sam zgłosił się na komisariat.

Kilka dni temu wczesnym rankiem dyżurny komisariatu w Grodkowie otrzymał zgłoszenie o porzuconym samochodzie w jednej z miejscowości pod Grodkowem.

Funkcjonariusze, którzy zajęli się tą sprawą pojechali we wskazane miejsce. Tam znaleźli osobowego volkswagena, a w nim podejrzanie wyglądające woreczki. Badanie narkotesterem pokazało, że znalezione substancje to środki odurzające. Łącznie policjanci zabezpieczyli 14 gramów amfetaminy i blisko 50 gramów marihuany.

Funkcjonariusze przesłuchali świadków i zebrali informacje. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił wytypować podejrzewaną w tej sprawie osobę. To 31-letni mieszkaniec Grodkowa.

Mężczyzna kilka dni później na komisariat zgłosił się sam. Przyszedł by odebrać samochód. Wtedy policjanci przedstawili mężczyźnie zarzut posiadania środków odurzających.

Zatrzymany do zarzutu się przyznał. Był już karany za podobne przestępstwa. Grozi mu teraz do 3 lat pozbawienia wolności.

Zobacz też: Opolskie Info [25.08.2017]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska