Posadzka na balkon musi być odporna

Nawet jeśli mamy mały balkon, trzeba bardzo starannie dobrać dla niego nawierzchnię, trzymając się pewnych ściśle określonych zasad.

Balkonowa posadzka będzie narażona na ekstremalne temperatury - mróz i upały. Dlatego trzeba wybrać materiały, które te trudne warunki wytrzymają - nienasiąkliwe i mrozoodporne. Należy także pamiętać o tym, że ciemna podłoga będzie się nagrzewać szybciej niż jasna. Ta ostatnia optycznie powiększa wnętrze, a przy ciemnej podłodze balkon będzie się wydawał mniejszy, niż jest w rzeczywistości.

- Balkon trzeba szczególnie starannie zaizolować, zwłaszcza jeśli nie wystaje poza obręb budynku (loggia), a pod nim znajduje się mieszkanie - podpowiada Jan Mróz, kafelkarz z Opola. - Przy planowaniu nowej nawierzchni balkonu należy dokładnie wymierzyć próg i pamiętać o tym, żeby go zachować. Balkon narażony jest przecież na opady i jeśli są one obfite, a progu nie ma, woda deszczowa wpłynie do pokoju. Z tego względu przy kładzeniu nowej posadzki należy pamiętać o tym, by miała ona lekki spad.
To, jaką położymy podłogę na balkonie, zależy od naszego gustu i zasobności kieszeni.
Najszybszym, najtańszym i najmniej kłopotliwym sposobem na nową nawierzchnię balkonu jest pokrycie betonowej płyty specjalną powłoką do malowania betonu.

Preparat nanosi się na suchą nawierzchnię pędzlem lub wałkiem, a gdy wyschnie, po podłodze można chodzić. Preparat kupimy w markecie budowlanym, a renowację powierzchni wykonamy samodzielnie. Impregnat jest odporny na mróz i upał, jest także wodoszczelny. Szybko wysycha i niełatwo go zaplamić.

Tanim sposobem na nową podłogę jest wykorzystanie kilku pozostałych po malowaniu farb olejnych. Tą, której mamy najwięcej, malujemy tło. Gdy wyschnie, nanosimy wzory suchą szmatką moczoną w farbie. Po wyschnięciu powtarzamy czynność przy użyciu innego koloru farby, a na końcu robimy to samo białą.

Wybierając na balkon płytki ceramiczne, trzeba pamiętać, by były bardzo twarde (IV, V stopień ścieralności) i oczywiście mrozoodporne, najlepiej gresowe. Jeśli jednak ktoś woli klinkierowe, może je na balkonie położyć, bo są one również bardzo odporne na trudne warunki, a jeśli je położymy "w karo", uzyskamy dodatkowy efekt "rozciągnięcia" powierzchni.

- Płytki trzeba mocować mrozoodpornym klejem nadającym się do stosowania na zewnątrz, a odstępy między nimi wypełnić elastyczną fugą, która ma również takie właściwości - radzi Mróz.

Kogo stać, może położyć na balkonie posadzkę z naturalnego kamienia. Te okładziny są najtrwalsze i bardzo efektowne. Alternatywą dla nich są płyty betonowe, które dzięki specjalnej technologii obróbki bardzo dobrze udają szlachetną posadzkę, a są znacznie tańsze.