Policjanci z Opola informację o przestępcach uciekających busem autostradą A4 otrzymali przed godz. 2:00 w nocy z soboty na niedzielę.
Wówczas to dyżurny legnickiej komendy poprosił naszych funkcjonariuszy o pomoc w ich zatrzymaniu. Z przekazanej informacji wynikało, że jadące renault trafic osoby, są podejrzewane o włamanie na teren prywatnej posesji.
Na gorącym uczynku nakrył ich jednak właściciel, kiedy kradli elektronarzędzia. Mężczyzna ruszył za nimi w pościg. Przestępcy po drodze rzucali skradzionymi fantami, uderzyli też w ścigające ich bmw.
Gdy funkcjonariusze z naszej drogówki zobaczyli pędzący samochód, którym jechały dwie osoby, ruszyli w pościg - informuje młodszy aspirant Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Renault zostało zatrzymane w okolicy Przysieczy. Podczas zatrzymania policjanci sięgnęli po broń.
Okazało się, że busem jechali dwaj mężczyźni w wieku 21 i 30 lat. Obaj są mieszkańcami województwa dolnośląskiego.
Byli już notowani między innymi za przestępstwa przeciwko mieniu. Dodatkowo, młodszy z nich był poszukiwany przez legnickich funkcjonariuszy - dodaje Agnieszka Nierychła.
Wartość strat oszacowano na blisko 12 tys. złotych. Mieszkańcy województwa dolnośląskiego usłyszeli już zarzuty usiłowania włamania i uszkodzenia mienia.
Teraz ich sprawą zajmie się sąd. Grozi im do 5 lat więzienia.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?