Wszystko zaczęło się od tego, że funkcjonariusze namysłowskiej drogówki próbowali zatrzymać w Wilkowie kierowcę skody fabii, który przekroczył dozwoloną prędkość.
Ten jednak zignorował znaki mundurowych i zaczął uciekać.
- Najpierw samochodem, po chwili porzucił jednak auto na przypadkowej posesji i ucieczkę kontynuował pieszo - mówi aspirant Paweł Chmielewski z Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie.
Został jednak zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało, że 39-letni mieszkaniec powiatu kluczborskiego miał blisko 2 promile alkoholu.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał właśnie dwa zarzuty: kierowania samochodem wstanie nietrzeźwości i niezatrzymania się do kontroli drogowej.
- Stracił także prawo jazdy, które niedawno ponownie wyrobił - mówi Paweł Chmielewski.
Jak się bowiem okazało, był już karany za podobne przestępstwo 10 lat temu.
Teraz grozi mu do 5 lat więzienia, kilkutysięczna grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Marek Jakubiak o wywiadzie posłanki Urszuli Zielińskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?