- Związek Polaków w Niemczech to bardzo ważna organizacja dla tożsamości Opola i jego wszystkich mieszkańców, ponieważ od 1922 roku kultywuje pamięć o narodzie polskim i broni dziedzictwa narodowego. Dzięki jego zaangażowaniu udało się uratować m.in. Wieżę Piastowską po Zamku Piastowskim – przypomina poseł Kowalski.
Wybór opolskiego dworca nie jest przypadkowy, ponieważ - jak tłumaczy polityk Solidarnej Polski - to właśnie z tego miejsca we wrześniu 1939 roku byli wywożeni do obozów koncentracyjnych aresztowani przez nazistów działacze Związku Polaków w Niemczech.
- A prowokacje, naciski, gwałty i przemoc miały miejsce jeszcze przed rozpoczęciem II Wojny Światowej – podkreśla Janusz Kowalski.
Po inicjatywą podpisuje się radny sejmiku z Solidarnej Polski Tomasz Gabor, który tłumaczy, że ta inicjatywa ma przypominać o trudzie Polaków, którzy walczyli o zachowanie polskości. Jest również zdania, że pomysł ten połączy nie tylko mieszkańców, ale także władze miasta, wojewódzkie i opolskich uczelni.
- Jesteśmy przekonani, że decyzja władz PKP będzie pozytywna, a w przyszłym roku w ramach obchodów 100-lecia działalności będziemy mogli odsłonić nową, a jednocześnie pierwszą nazwę dworca w Opolu – dodają politycy Solidarnej Polski.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?