Poseł Solidarnej Polski odniósł się dziś do decyzji rady miasta o kontroli kontrowersyjnej sprzedaży miejskiego gruntu na ulicy Andersa. Parlamentarzysta przypomniał, że decyzję o sprzedaży podjął nie Arkadiusz Wiśniewski - którego Jaki wspiera w kampanii wyborczej - ale prezydent Ryszard Zembaczyński. Jaki ujawnił także, że plan dla działki zmieniono na wniosek prezydenta i za zgodą wszystkich radnych, w tym tych z PO i Razem dla Opola i SLD, którzy teraz atakują Wiśniewskiego.
- I jednocześnie będą kontrolować samych siebie, bo są w zespole kontrolnym, choć to oni podejmowali decyzję o planie - mówił Jaki. Poseł powiedział także, że rzekomej afery i ekspresowej kontroli by nie było, gdyby Wiśniewski - ubiegający się o fotel prezydenta Opola - wycofał się z wyścigu, zgodził na budowę linii tramwajowej w mieście, a także na stworzenie kolejnych 70 rad dzielnic w Opolu i oddanie stanowiska wiceprezydenta miasta Marcinowi Ociepie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!