Wtym roku mieliśmy pięciu sędziów II-ligowych: Tomasza Garbowskiego, Tomasza Superczyńskiego, Jarosława Przybyła, Arkadiusza Przystała i Janusza Z. Ten ostatni w związku z korupcją w polskiej piłce został zatrzymany przez wrocławską prokuraturę i usłyszał zarzuty.
Poseł Garbowski nawet się nie dziwi, że awansowi w cieniu takich wydarzeń. Gratulacjom towarzyszą uszczypliwe uwagi i pytania, u jakiego fryzjera się strzyże (Ryszard F., ps. Fryzjer, to główna postać afery korupcyjnej).
- Strzygę się raz w miesiącu u miłych dziewczyn w opolskim salonie - śmieje się nasz pierwszoligowy sędzia, a na serio dodaje: - Sytuacja jest dość deprymująca, szczególnie dla młodych i mniej doświadczonych kolegów, którzy zaczynają sędziować w niższych ligach. Tam można usłyszeć wiele epitetów, a nawet groźby, że po meczu będzie wycieczka do Wrocławia. Mnie też kilka razy radzono, żebym wracał na Wiejską, bo tam sobie lepiej radzę niż na boisku.
Opolski poseł lewicy sędziować zaczął 13 lat temu. Szybko awansował, ale jakiś czas temu zatrzymał się na poziomie IV ligi.
- Zawsze w Opolu mieliśmy zdolnych sędziów i dobrze się stało, że doczekaliśmy się przedstawiciela w pierwszej lidze, na zapleczu ekstraklasy. Stąd już tylko krok na najwyższy poziom - uważa były sędzia międzynarodowy Ryszard Wójcik. - To jego osobisty sukces, ale też docenienie opolskiej organizacji sędziowskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
