Z "NTO" na festyn rycerski
Dla naszych czytelników opolskie bractwo rycerskie ufundowało 10 podwójnych zaproszeń. Wystarczy odpowiedzieć na jedno proste pytanie: W którym roku odbyła się bitwa pod Grunwaldem? Na państwa telefony (456 70 41 wew. 317) czekamy dzisiaj od godziny 11-15.
Organizatorzy przeznaczyli do sprzedaży 3 tysiące biletów. Można je będzie kupować w agencji Ton Art (w opolskiej filharmonii) oraz w kasach "Okrąglaka".
Patronat prasowy nad festynem przejęła "Nowa Trybuna Opolska".
- Na opolski turniej rycerski, który 13 marca odbędzie się w opolskim "Okrąglaku", mają przyjechać Białorusini, a oni ponoć walczą na ostro. Biją, dopóki przeciwnik nie padnie.
- Rzeczywiści są ostrzy. My trenujemy dwa razy, a Białorusini pięć razy w tygodniu. Podczas ubiegłorocznej inscenizacji bitwy pod Grunwaldem dwóch naszych postanowiło spróbować się z Białorusinami. Szczegółów oszczędzę, powiem tylko, że nasi przypłacili to poważnymi kontuzjami. Białorusini walczą twardo, ale jeszcze twardsi są Rosjanie, którzy także przyjadą do Opola.
- No to trzeba będzie ułożyć festyn tak, by Białorusini i Rosjanie walczyli ze sobą. W przeciwnym razie kilka polskich głów może zostać poturbowanych.
- Wprost przeciwnie. Otrzymuję dziesiątki maili od polskich bractw z pytaniami, czy na pewno będą Rosjanie i Białorusini. Wszyscy ostro przygotowują się na walkę z nimi. Polscy rycerze to zadziorne natury. Każdy chce się spróbować. Aż boję się pomyśleć, co może się dziać.
- Poleje się krew?
- Nie dopuszczam do siebie takiej możliwości, ale nie jest to wykluczone.
- Całą imprezę zakończy walna bitwa. Ilu zbrojnych weźmie w niej udział?
- Około 400. Sam jestem ciekaw, jak to będzie wyglądało. Kiedy tylu ludzi spotyka się na otwartym polu, szczęk uderzanych o siebie tarcz i mieczy robi kolosalne wrażenie. Teraz to samo stanie się w zamkniętej hali. Efekt zostanie spotęgowany. Z całą pewnością posypią się iskry.
- Rycerski turniej w zimie to coś niespotykanego w całej Europie. Skąd pomysł na organizację imprezy.
- Jeśli w Europie odbywają się zimą turnieje, są to bardzo małe imprezy. Nasz festyn będzie z całą pewnością największy w Europie. Przyjechać ma 600 rycerzy, w tym 120 z zagranicy. Dla nas sezon zawsze zaczynał się wiosną, a kończył jesienią. Postanowiliśmy to zmienić. To także świetna okazja to porównania naszych umiejętności z innymi.
- Poza walkami jakie jeszcze inne atrakcje przewidzieliście?
- Będą koncerty muzyczne, występy grup tanecznych. Masa stoisk z jadłem rycerskim. Przyjadą nawet diabetycy z Białorusi, którzy będą prezentować zdrowe oryginalne potrawy wschodnie. Wszystko na terenie "Okrąglaka" i w jego sąsiedztwie. W sprzedaży będą też okolicznościowe monety i pieczęcie wykonane przez Janusza Ćwiertnię, przyjaciela naszego bractwa, który całkiem zasłużenie uważany jest za najlepszego mincerza w Europie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?