Chodzi między innymi o most nad kanałem Ulgi oraz odcinek od placu Kazimierza do tej przeprawy. Podobnie jest na Niemodlińskiej od skrzyżowania z Prószkowską do skrzyżowania z Dambonia i jeszcze kilkadziesiąt metrów dalej.
- To powoduje, że w godzinach szczytu ulica korkuje się i w ogóle jazda jest tam utrudniona - mówi Piotr Rybczyński, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu.
Dobra wiadomość jest taka, że zarządca miejskich ulic pracuje już nad poszerzeniem do czterech pasów odcinka Prószkowska - Wojska Polskiego. Te roboty mają być wykonane niebawem (obecnie trwają prace związane z przetargiem na roboty). Przesunięte zostaną między innymi latarnie uliczne, poszerzona jezdnia, położony nowy asfalt, zmodernizowana sygnalizacja świetlna.
- Natomiast z pieniędzy, które mamy na utrzymanie dróg, chcemy podobne prace wykonać na długości od Wojska Polskiego do Dambonia - mówi Piotr Rybczyński. - Wówczas czteropasmówką dojedziemy do odcinka, na którym kilka lat temu wymalowaliśmy cztery pasy.
Chodzi o fragment Niemodlińskiej wzdłuż osiedla Dambonia do wiaduktu przy wylocie na Chmielowice. Po przebudowie czteropasmowy (plus buspas) będzie też most nad kanałem Ulgi oraz odcinek do skrzyżowania z Wrocławską. - To niewątpliwie ułatwi jazdę po tej newralgicznej dla miasta ulicy - mówi Piotr Rybczyński.
Kierowcy zadowoleni są z takiego rozwiązania.
- Niemodlińską jeżdżą przecież nie tylko ludzie mieszkający na Zaodrzu, Dambonia czy w Szczepanowicach, ale również ci z gminy Komprachcice i Dąbrowa - mówi Przemysław Raczek, kierowca z Opola. - Kumuluje się tam również ruch z drogi krajowej nr 45 i wojewódzkiej prowadzącej na Prudnik. Już dawno powinno to zostać zrobione.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?