Potężny ładunek jechał nocą ulicami Opolszczyzny

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
W nocy z poniedziałku na wtorek na ulicach m.in. Zawadzkiego, Strzelec Opolskich, Gogolina i Opola można było zobaczyć potężny wymiennik ciepła, który pracować będzie w jednej z tureckich elektrowni.

Wymiennik mierzył wraz z naczepą 5,65 m wysokości, 5,25 m szerokości i blisko 40 m długości. Element wyprodukowany został w Polsce, w fabryce w Sędziszowie (woj. świętokrzyskie).

Opolskie firmy Bedmet i Chemsped dostały zlecenie, by przetransportować go do Metalchemu w Opolu, gdzie wymiennik zostanie następnie przeładowany na barkę.

Choć gabaryty wiezionego urządzenia nie były rekordowo duże, to w tym przypadku bardzo uciążliwa była jego wysokość.

- Musieliśmy obrać taką trasę, by nie przebiegała ona pod wiaduktami - tłumaczy Paweł Grela, pilot Chemspedu. - W miastach konieczny był demontaż sygnalizacji świetlnych. W niektórych miejscowościach odcinaliśmy także napięcie w liniach energetycznych, bo kolidowały one z transportem.

Najtrudniejszą operacją na Opolszczyźnie było podniesienie trakcji na przejeździe kolejowym w Gogolinie.

Dzisiaj nad ranem transport dotarł do Metalchemu. Stąd zostanie przetransportowany barką do Świnoujścia, a następnie przeładowany na statek. Docelowo wymiennik trafi do elektrowni budowanej w Turcji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska