Potrójny sukces naszych parabadmintonistów

Zawodnik MMKS-u Kędzierzyn-Koźle w Dublinie na najwyższym stopniu stanął dwukrotnie. W grze pojedynczej Mróz rywalizację zaczął od pojedynków grupowych w kategorii SU5. Najpierw zdecydowanie pokonał Irlandczyka Owena Caseya 21-4 i 21-6, a następnie nie dał pograć rywalowi z Brazylii - Eduardo Oliveira, zwyciężając w dwóch krótkich setach 21-6, 21-6.

Tym samym Mróz zapewnił sobie awans do ćwierćfinałów z pierwszego miejsca, a jego rywalem był Mark Modderman z Holandii. Także tym razem nasz zawodnik nie miał większych kłopotów i triumfował 21-7, 21-8. W półfinale kędzierzynianin trafił na dobrze sobie znanego rywala, z którym grał w deblu - Turka Ilkera Tuzcu. Aktualnego podwójnego mistrza Europy Mróz pokonał po 22 minutach 21:11, 21:14.

Jeszcze większym wyzwaniem dla naszego badmintonisty był ostatni mecz, w którym zmierzył się Wei Ming Tay (Hongkong) i ograł go 23-21, 23-21. Pierwszy mecz grupowy debla aktualni mistrzowie Europy Mróz i Tuzcu zagrali przeciwko Frankowi Dietelowi (Niemcy) i Tetsuro Ura (Japonia). Wygrali go w dwóch krótkich setach 21-9, 21-6. Potem pokonali Jamesa Binnie (Anglia) i Marka Moddermana (Holandia) 21-8, 21-15 i w półfinale 21-8, 21-12 irlandzko-walijski debel Owen Casey - David Jack Wilson.
W finale Polacy stoczyli pasjonujący pojedynek z Francuzem Colinem Kerouantonem i Wei Ming Tay. Ostatecznie byli górą 21-18, 21-23, 22-20.

W kategorii SS6 Maria Bartusz (Victoria Domecko) przegrała dwa mecze grupowe singla, a dużo lepiej wypadła w mikście z Grzegorzem Jednakim z Wrocławia. W grupie przegrali co prawda z numerem jeden Krysten Coombs - Jack Shephard (Wielka Brytania), ale wygrana w drugim meczu dała im awans do kolejnej fazy. W półfinale biało-czerwoni ograli 21-5 i 21-11 parę Niall Mcveigh (Irandia) - Chun Yim Wong (Hongkong). W meczu o złoto znów zmierzyli się ze swoimi pogromcami z Wielkiej Brytanii. Tym razem "postawili się" im mocniej, ale ulegli do 17 i 10.