Potrzebna krew na Opolszczyźnie

Redakcja
Jestem zdrowa i mam dobre wyniki - mówi Anna Chojnacka. - Oddając krew nic nie tracę, a mogę komuś pomóc.
Jestem zdrowa i mam dobre wyniki - mówi Anna Chojnacka. - Oddając krew nic nie tracę, a mogę komuś pomóc. Paweł Stauffer
Największe barki są w grupach A Rh- i 0 Rh-.

W okresie wakacji zmniejsza się liczba dawców - mówi Iwona Rajca - Biernacka, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu. - Przede wszystkim nie ma studentów i uczniów, to najliczniejsze grupy krwiodawców. Jednocześnie latem rośnie zapotrzebowanie na krew.

Brakuje zwłaszcza grup A Rh- i 0 Rh-. Obecnie w centrum krwiodawstwa jest zaledwie, odpowiednio 38 i 48 jednostek. - Zapasu powinniśmy mieć ponad 80 jednostek z każdej z grup - mówi Rajca - Biernacka. - Póki co zabezpieczamy przyszpitalne banki krwi, ale jeżeli sytuacja się utrzyma lub pogorszy może to doprowadzić do przesuwania planowych zabiegów.
Dlatego też w centrum krwiodawstwa został uruchomiony sms-owy system powiadamiania dawców. Krótkie wiadomości wysyłane są do osób o danej grupie krwi. - Trwa także letnia akcja poboru na placu Wolności - mówi Rajca - Biernacka. - Dodatkowo nasz ambulans stoi co czwartek przy C.H. Solaris.

Każdy kto odda krew do końca sierpnia weźmie udział w wakacyjnym konkursie. Główne nagrody to weekendowe wycieczki zagraniczne dla dwóch osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska