Potrzebne są dodatkowe badania, by sprawdzić czy tama zbiornika we Włodzieninie jest szczelna

fot. Archiwum
fot. Archiwum
Ośrodek kontroli zapór przy Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie przesłał właśnie do Wojewódzkiego Zarządu Gospodarki i Urządzeń Wodnych w Opolu wyniki badań szczelności tamy na jeziorze w powiecie głubczyckim.

- Nie przyniosły nam one jednak odpowiedzi na pytanie czy jest z nią wszystko w porządku - wyjaśnia Stanisław Majcher, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu. - Musimy teraz znaleźć pieniądze na dodatkowe badania i odwierty geologiczne, by jednoznacznie stwierdzić, czy zapora jest dobrze zbudowana.

Zbadanie zapory jest ważne, ponieważ od kilku tygodni woda pojawia się w gospodarstwach położonych około kilometra poniżej zbiornika retencyjnego na rzece Troi.

Zalewane są piwnice domów i podtapiane są podwórka.

Jeśli tama jest źle zbudowana, firma, która ją wykonała będzie musiała naprawić usterkę.

To wiąże się ze spuszczeniem wody z napełnionego już do połowy jeziora, które ma chronić przed powodzią miejscowości położone nad rzeką Troją, m.in. Włodzienin, Nową Cerekwię, Wojnowice czy Kietrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska