Potrzebny samochód dla Maryśki [wideo]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
- Samochód musi być specjalnie dostosowany: z podwyższonym siedzeniem, gałką na kierownicy do ręcznego sterowania hamulcem i gazem, automatyczną skrzynią biegów - mówi Marysia Jabcoń.
- Samochód musi być specjalnie dostosowany: z podwyższonym siedzeniem, gałką na kierownicy do ręcznego sterowania hamulcem i gazem, automatyczną skrzynią biegów - mówi Marysia Jabcoń. Mirosław Dragon
Niepełnosprawna Marysia Jabcoń marzy o podjęciu pracy i usamodzielnieniu się. Zdała prawo jazdy, teraz chce zebrać pieniądze na specjalnie przystosowane auto.

Marysia Jabcoń ma 24 lata. Mieszka w Kolonii Łomnickiej, wiosce leżącej 12 kilometrów od Olesna.

Od urodzenia choruje na wrodzoną łamliwość kości. Nawet najmniejszy upadek powoduje u niej złamania.

Marysia nie poddaje się jednak chorobie. Ukończyła liceum ogólnokształcące, dwa lata temu wygrała konkurs Lady D dla uzdolnionych niepełnosprawnych kobiet.

Na co dzień uczęszcza do Środowiskowego Domu Samopomocy w Sowczycach. Walczy o to, żeby mieć normalne życie. Mimo poważnej niepełnosprawności nie chce jeździć na wózku inwalidzkim, tylko sama chodzi. Marzy o usamodzielnieniu się i podjęciu pracy zarobkowej.

- Pierwszy krok już zrobiłam, zdałam egzamin na prawo jazdy, na dodatek za pierwszym razem! - mówi Marysia.

2100 zł na zrobienie kursu prawa jazdy dał Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Resztę, ok. 1000 zł, musiała zaoszczędzić Marysia.

Wielkim wyczynem były same dojazdy do szkoły nauki jazdy w Opolu, która miała samochód przystosowany dla niepełnosprawnych kierowców.

- Wszyscy pracownicy Środowiskowego Domu Samopomocy zaangażowali się, dowoziliśmy Marysię na naukę jazdy, uczyliśmy ją testów na egzamin teoretyczny. Bardzo pomogli też wolontariuszka Justyna Godyla oraz Krystian Brodacki, właściciel szkoły jazdy z Olesna - mówi Katarzyna Balcerzak, dyrektorka ŚDS w Sowczycach. - Zdobycie prawa jazdy dodało Marysi skrzydeł. Teraz marzy o samodzielności, o znalezieniu pracy.

- Chciałabym pracować jako pomoc administracyjna albo nawet jako pomoc w kuchni. Musi to być tylko praca siedząca - mówi Marysia Jabcoń.

24-latka marzy o kupnie własnego auta. Na używany samochód przystosowany dla niepełnosprawnego kierowcy trzeba jednak minimum 50.000 zł.

Wolontariuszki Alicja Stelmaszczyk i Patrycja Pondel założyły w portalu Zrzutka.pl akcję „Samochód dla Maryśki”.

- Musimy pomóc Maryśce w walce o nowe lepsze życie, każda złotówka jest na wagę złota - mówi Patrycja Pondel. - Na razie mamy 2 tysiące zł.

Jak pomóc
Pod adresem www.zrzutka.pl/23cxpk można wpłacić dowolną kwotę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska