Najwyższa Izba Kontroli bije na alarm, wskazując, że procedury budowy stacji telefonii komórkowej to w zbyt wielu przypadkach wolna amerykanka, tym bardziej niepokojąca, że obecne przepisy nie gwarantują badania wpływu nadajników na nasze zdrowie.
Na zmianę przepisów czekają także ratownicy medyczni. Teoretycznie powinni udzielać pomocy zgodnie z przepisami, ale przepisów nie ma, więc ratują pomimo braku odpowiednich rozporządzeń. Polegając na swojej fachowości, doświadczeniu i wiedzy. Ale też z duszą na ramieniu, bo jak nie daj Bóg pacjentowi nie uda się pomóc, to kogo można obwinić, że nie działał według procedur...?
Sporo jest na tym naszym polskim podwórku do zrobienia. Ludzie potrzebują zmian ustaw nie o Trybunale Konstytucyjnym czy mediach, ale przede wszystkim takich, od których zależy ich zdrowie i życie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?