Poważne osłabienie II-ligowej Odry Opole

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Tomasz Copik (z prawej) nie będzie już do końca sezonu wyprowadzał piłkarzy Odry na boisko. Obok napastnik opolskiego zespołuAdrian Krysian.
Tomasz Copik (z prawej) nie będzie już do końca sezonu wyprowadzał piłkarzy Odry na boisko. Obok napastnik opolskiego zespołuAdrian Krysian. Sławomir Jakubowski
Doświadczony 36-letni Tomasz Copik doznał w ostatnim meczu ligowym z Ostrovią Ostrów kontuzji kolana, która wyklucza go z gry do końca sezonu.

- Już w momencie zderzenia z rywalem wiedziałem, że to coś poważnego - tłumaczy kapitan opolskiej jedenastki. - Kolano “uciekło" mi do środka i stało się jasne, że sezon dla mnie się skończył.

W przypadku kolan najgroźniejsze jest zerwanie więzadeł. Pierwsze badania zawodnika nie wskazują, że doszło do najgorszego.

- Miałem już badanie usg, które wykazało naderwanie więzadła pobocznego, ale też problemy z łąkotką i mięśniem czworogłowym - wyjaśnia piłkarz. - Czeka mnie jeszcze jedna konsultacja lekarska, ale wiele wskazuje, że będę musiał przejść zabieg artroskopii kolana. Dopiero w jego czasie będzie można dokładnie określić jak poważna jest kontuzja.

Zerwanie więzadeł oznaczałoby co najmniej półroczna przerwę. Jeśli uraz jest mniej poważny należy zakładać około dwumiesięczną przerwę.

- W tym sezonie już nie zagram, chyba że zdarzy się jakiś medyczny cud - zaznacza Copik. - Będę z boku dopingował kolegów w walce o utrzymanie i wierzę, że uda się je osiągnąć.

Copik jest ważnym ogniwem opolskiej drużyny, ale ta w rundzie wiosennej pokazała, że potrafi sobie radzić i bez niego. “Copa" nie grał choćby w wygranym 1-0 meczu w Katowicach z Rozwojem czy zremisowanym 1-1 starciu z Rakowem w Częstochowie, kiedy Odra imponowała swoją postawą.

-Dla nas brak Tomka to spora strata - zaznacza jednak trener Odry Petr Nemec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska