Powiat krapkowicki ma 8,5 mln na inwestycje w 2013 roku

sxc
sxc
Taką sumę w budżecie przewidziało starostwo. Najwięcej pieniędzy planuje przeznaczyć na remonty zniszczonych dróg.

To będzie rekordowy rok pod względem ilości inwestycji - mówi Maciej Sonik, starosta krapkowicki. - Mimo tego na razie nie planujemy zaciągać nowych kredytów.

Najbardziej kosztowna będzie przebudowa zniszczonych odcinków dróg powiatowych z Otmic do Kamienia Śląskiego i z Gogolina do Kamienia Śląskiego. Prace pochłoną 5,81 mln złotych. Ale część sumy - dokładnie 1,69 mln złotych - starostwo dostanie w ramach rządowej dotacji.

W przyszłym roku powiat planuje za milion złotych doposażyć urząd w nowy sprzęt i komputery, tak żeby mieszkańcy mogli załatwiać część spraw przez internet. Wyda dodatkowo 350 tys. złotych na dalsze prace remontowe urzędu w ramach projektu "Starostwo przyjazne mieszkańcom".

Zobacz więcej wiadomości z Krapkowic

Ponadto za kwotę 987 tys. zł powiat planuje dokończyć porządkowanie terenów przy Zespole Szkół Zawodowych.

Wśród drobniejszych wydatków jest budowa nowego chodnika w Dziedzicach i przygotowanie dokumentacji, na podstawie której w kolejnych latach będzie można wybudować nowy Zakład Opiekuńczo-Lecznicy w Krapkowicach.

Albert Macha, były starosta i radny opozycji uważa, że budżet jest nierealny. Jego wątpliwości budzą dochody jakie zaplanował powiat ze sprzedaży budynku po starym szpitalu i obiektu przy ul. Piastowskiej (tzw. "Alzheimer").

- Kibicuję staroście, żeby je sprzedał, ale mam wątpliwości, czy uda się to zrobić za kwotę ponad 4,5 mln zł - mówi Macha. - Nie podoba mi się też, że powiat zaplanował ponad 300 tys. zł na promocję. To zdecydowanie za dużo.

Ostatecznie na ostatniej sesji większość radnych była "za" przyjęciem budżetu w takim kształcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska