Powiat kupił akcje Prudnickiego Centrum Medycznego

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Starosta Radosław Roszkowski (z lewej) i prezes Optimy Adam Szlęzak. Po zawarciu porozumienia w sprawie szpitala.
Starosta Radosław Roszkowski (z lewej) i prezes Optimy Adam Szlęzak. Po zawarciu porozumienia w sprawie szpitala. Krzysztof Strauchmann
Powiat prudnicki jest ponownie właścicielem 100 procent akcji Prudnickiego Centrum Medycznego. 31 grudnia w obecności notariusza dawni wspólnicy podpisali akt notarialny kupna 33 procent akcji od mniejszościowego udziałowca Optima Medycyna S.A.

Trzy miesiące wcześniej obie stron ustaliły, że przejęcie własności akcji odbędzie się dopiero w 2018 roku, a do tego czasu samorząd będzie dzierżawcą udziałów, sprawującym faktycznie pełną kontrole nad szpitalem. Za dzierżawę akcji starostwo miało płacić Optimie 6,5 tys. zł miesięcznie. Teraz uda się jej uniknąć. Powiat oszczędzi w tej sposób ok. 200 tys. zł. w ciągu ponad 2 lat.

- Prowadziliśmy bardzo dogłębne konsultacje prawnicze, w jaki sposób przyspieszyć tę operację i udało się - przyznaje starosta Radosław Roszkowski.

- Składaliśmy wnioski, aby uszanować ustalenia zawarte w październiku ubiegłego roku. Powiat się do nich nie odniósł - mówi Adam Szlęzak, prezes Optima Medycyna S.A. - Podpisaliśmy umowę sprzedaży ze stratą dla Optimy. Wcześniej zdecydowaliśmy o wycofaniu się z PCM, bo stało się to groźne dla naszej działalności i wizerunku. Nie chcemy eskalować konfliktu.

Zawarte pod koniec października ubiegłego roku porozumienie przewidywało, że powiat odkupi udziały Optimy w cenie 75 zł za akcję. To o ok. 10 procent więcej niż wynosiła cena sprzedaży w 2007 roku (68 zł za akcję). Ogółem chodzi o kwotę ok. 3,4 mln zł. Ponieważ starostwo nie ma pieniędzy, aby za wszystko zapłacić gotówką, ustalono, że zapłata za akcje rozpocznie się w 2018 roku i potrwa do 2023.

- Jeśli wcześniej nie pojawią się jakieś dodatkowe możliwości finansowe w budżecie powiatu, to spłatę faktyczne rozpoczniemy dopiero w 2018 roku - przyznaje starosta Radosław Roszkowski.

W listopadzie były wiceprezes PCM z ramienia Optimy Jarosław Okrągły złożył na policji w Prudniku zawiadomienie i podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Chodzi w nim między innymi o sprawę 76 sztuk okien wartych ponad 80 tys. zł., które kiedyś stanowiły własność spółki PCM. Okna zakupił zarząd powiatu jeszcze za kadencji poprzedniego starosty. Miały być wykorzystane w planowanej wtedy siedzibie starostwa na ul. Dąbrowskiego. Ostatecznie jednak władze powiatu odstąpiły od tej siedziby i okna stały niewykorzystane. Potem zarząd powiatu przekazał je PCM do wykorzystania przy remoncie budynku szpitala.

W 2009 roku kolejny zarząd powiatu ze starostą Roszkowskim odkupił od PCM te okna za 10 tys. zł. i przekazał do Zespołu Szkół w Głogówku, gdzie zostały wykorzystane podczas remontu. Zdaniem byłego wiceprezesa PCM było to działanie na szkodę spółki szpitalnej i wyprowadzające majątek ze spółki po zaniżonej wartości. Starosta Roszkowski broni się, że zrobiono tak, aby wykorzystać niszczejący materiał. Policja uznała, że taki czyn nie nosi znamion niegospodarności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska