W Krzykowie budowa kanalizacji będzie skończona jeszcze w tym miesiącu. W Gręboszowie roboty już trwają, jednak na ich finał mieszkańcy będą musieli poczekać do grudnia.
- Podłączenie do sieci kosztuje 2 tys. zł od gospodarstwa, ale na szczęście ta suma jest rozkładana na cztery raty - mówi Mieczysław Działański, mieszkaniec Gręboszowa. - Dla takiej małej wsi jak nasza, kanalizacja to luksus. Być może dzięki niej zaczną się tu budować jakieś małe firmy. Terenów wkoło nie brakuje, a do Namysłowa jest zaledwie 6 km.
Zarówno w Krzykowie jak i Gręboszowie prace finansowane są z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Kanalizacja dla jednej wsi to koszt ponad 2 mln zł. Z tego samego źródła pochodzą fundusze na magistralę w podnamysłowskich Smarchowicach Małych, gdzie również zbliża się finał inwestycji.
- Dzięki skanalizowaniu Smarchowic Małych, a potem Krzykowa mamy poprowadzoną nitkę na gminę Wilków. W przyszłości można będzie do niej podłączać następne wsie - dodaje Artur Masiowski, prezes namysłowskiego "Ekowodu", który nadzoruje projekt kanalizacji sołectw.
Dalsze losy projektu kanalizacji sołectw powiatu namysłowskiego, który opracowano w 2006 roku oraz więcej informacji o planach "Ekowodu" dotyczących rozwoju sieci w powiecie - w piątek w tygodniku brzesko-namysłowskim, bezpłatnym dodatku do "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?