Powiaty krapkowicki i strzelecki. Co czeka mieszkańców w 2013 roku

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Remont trasy wojewódzkiej pomiędzy Strzelcami Opolskimi a Gogolinem będzie największą inwestycją drogową.Z powodu remontu torów pasażerowie jeżdżący na trasie Zawadzkie - Opole będą musieli przesiąść się do autobusów.
Remont trasy wojewódzkiej pomiędzy Strzelcami Opolskimi a Gogolinem będzie największą inwestycją drogową.Z powodu remontu torów pasażerowie jeżdżący na trasie Zawadzkie - Opole będą musieli przesiąść się do autobusów. Radosław Dimitrow
Kłopoty związane z remontami dróg i torów kolejowych. Zwolnienia w dużych zakładach pracy i wzrost bezrobocia. To tylko niektóre problemy, jakie czyhają na nas w tym roku.

Przebudowa trasy powiatowej nr 409 pomiędzy Rożniątowem pod Strzelcami Opolskimi, a Gogolinem będzie największą inwestycją w obu powiatach. Pochłonie 37,5 mln złotych, ale po remoncie droga ma być równa jak stół oraz zyska pobocze, kanalizację deszczową, chodniki i zatoczki autobusowe.

Na razie wykonawca zabrał się m.in. za wycinanie samosiejek i porządkowanie terenu. Właściwe prace ruszą na wiosnę i potrwają aż do 29 listopada 2013 r. W tym czasie kierowcy muszą spodziewać się sporych utrudnień - ruch na drodze będzie odbywać się wahadłowo, a niektóre odcinki mogą być całkowicie wyłączone z ruchu.

Remonty dróg wojewódzkich w minionych latach pokazały, że były one szczególnie uciążliwe dla mieszkańców wsi, które leżą na trasie. Dla przykładu w 2009 r. w Szczepanku, podczas remontu trasy nr 426 ludzie mieli spore problemy, żeby dojechać samochodami do własnych domów.

- Na razie trwa wytyczanie objazdów - mówi Arkadiusz Branicki, rzecznik ZDW. - Jest jeszcze zbyt wcześnie, by mówić kiedy i w którym miejscu wystąpią utrudnienia. Poinformujemy o tym najszybciej jak będzie to możliwe.

Już dziś można się jednak spodziewać, że ruch z remontowanej drogi przeniesie się częściowo na drogę krajową nr 94 (trasa: Strzelce Opolskie - Opole) oraz na autostradę A4. Co ciekawe remont zbiegnie się z innymi pracami na drogach prowadzących z Otmic do Kamienia Śląskiego i z Gogolina do Kamienia Śląskiego, gdzie inwestorem jest starostwo. Kierowcy powinni zatem uważnie śledzić komunikaty o objazdach.

To nie będzie także łatwy rok dla pasażerów podróżujących koleją. W kwietnia br. ruszy bowiem remont linii kolejowej z Zawadzkiego do Opola. Zakres prac jest ogromny. Wymienione zostanie całe torowisko, słupy sieci trakcyjnej oraz zmodernizowane będą przejazdy kolejowe. Na czas trwania prac kursować będzie autobusowa komunikacja zastępcza. Na trasach, które biegną przez Strzelce Opolskie i Gogolin pociągi mają kursować bez większych zmian. Przewozy Regionalne nie przewiduje cięć w rozkładach jazdy. Likwidacji połączeń na razie nie zapowiada także PKS w Strzelcach Opolskich.
Zarówno w powiatach strzeleckim i krapkowickim można spodziewać się także wzrostu bezrobocia. Według danych z urzędów pracy oscyluje ono teraz wokół 10 proc. W tym roku może wzrosnąć o 1-3 proc.

- Dostaliśmy informację, że duże koncerny z branży telekomunikacyjnej i ubezpieczeniowej planują grupowe zwolnienia - tłumaczy Norbert Jaskóła, dyrektor strzeleckiego pośredniaka. - Lokalne firmy, szczególnie z branży budowlanej narzekają natomiast na brak zleceń. To źle rokuje. Na szczęście w tym roku mamy w budżecie o jedną czwartą więcej pieniędzy na walkę z bezrobociem.

Lokalne firmy budowlane narzekają na brak pracy, bo samorządy szukając oszczędności radykalnie ograniczyły inwestycje. Tymczasem były dotychczas znaczącymi zleceniodawcami. Na horyzoncie, na razie nie widać także dużych inwestorów. Coroplast, który kupił grunty przy ciepłowni pod Strzelcami Opolskimi obiecywał, że wybuduje tam fabrykę wiązek elektrycznych, w której pracę znajdzie minimum 150 osób. Ale w branży samochodowej widać spory zastój i nie wiadomo, czy jego budowa ruszy w tym roku.
Wielką niewiadomą pozostaje także kwestia poszukiwań gazu łupkowego w naszych stronach. Koncesja, którą ma spółka Silurian jest ważna tylko do 2014 r., więc powinna on czym prędzej rozpocząć badanie terenu. Ale kierownictwo firmy na razie nie podaje konkretnych terminów.

W szkolnictwie samorządy będą szukać cięć w wydatkach, ze względu na spadającą ilość uczniów. W Krapkowicach radni mają przyjrzeć się, które placówki będzie można ze sobą połączyć, tak aby były zarządzane przez jednego dyrektora.

W powiecie strzeleckim na przełomie lutego i marca zapadnie natomiast decyzja w sprawie zamknięcia szkoły specjalnej. Sesja poświęcona tej kwestii będzie niezwykle burzliwa, bo rodzice niepełnosprawnych dzieci zapowiadają, że nie dopuszczą do likwidacji placówki.

Zamknięta, ale tylko na czas remontu, będzie natomiast hala sportowa w krapkowickim Otmęcie. Koszt inwestycji szacuje się na 3 mln złotych.
- Prace remontowe rozłożone są na dwa lata - mówi Andrzej Kasiura, burmistrz Krapkowic. - Potem znów udostępnimy obiekt mieszkańcom.

Sporo emocji czeka w tym roku piłkarskich kibiców - jeżeli drużyna Otmętu Krapkowice, grająca w okręgówce, utrzyma dotychczasowe tempo, to pewnie awansuje do wyższej klasy. Piłkarze od początku sezonu nie przegrali żadnego spotkania i zaliczyli tylko trzy remisy. Dobrze w tym sezonie radzi sobie także grająca w klasie "A" Stal Zawadzkie.
Wśród siatkarzy dobre wyniki osiągają natomiast zawodnicy z UKS-u Strzelce Opolskie, który gra w III lidze - od początku sezonu siatkarze rozegrali 7 spotkań i nie przegrali ani jednego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska