Powiaty niechętnie oddają zawyżone opłaty za kartę pojazdu

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Starosta krapkowicki Maciej Sonik: - Zwrot pieniędzy za kartę pojazdu po prostu się ludziom należał.
Starosta krapkowicki Maciej Sonik: - Zwrot pieniędzy za kartę pojazdu po prostu się ludziom należał. Archiwum
Tylko nieliczne powiaty - m.in. starostwo w Krapkowicach - dobrowolnie oddały kierowcom opłatę za wydanie karty pojazdu. Wielu właścicieli aut musi walczyć o swoje w sądzie.

Wygórowane stawki za wydanie karty pojazdu dla aut sprowadzanych z zagranicy obowiązywały od 2003 do 2006 roku. Za taki dokument trzeba było wtedy zapłacić aż 500 złotych.

Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że kwota była zawyżona, bo nie uwzględniała rzeczywistych kosztów wytworzenia dokumentów. Potwierdził to także Trybunał Konstytucyjny, który polecił, by oddać różnicę w wysokości 425 zł (opłata za wydanie karty pojazdu z dnia na dzień stopniała do 75 złotych).

Mimo wyroku powiaty na Opolszczyźnie nie kwapiły się do oddawania pieniędzy. Większość starostw uznała wręcz, że nie wypłaci ich dobrowolnie.

Samorządy mnożyły przed klientami formalności, domagając się np. pokwitowania wpłaty 500 złotych – nie przyjmowały oświadczeń, że posiadanie karty pojazdu wiąże się z uiszczeniem opłaty. Ostatecznie pieniądze odzyskał zaledwie co dziesiąty właściciel auta spośród ok. 55 tys. uprawnionych.

14 kwietnia mija ostateczny termin składania wniosków o zwrot zawyżonej kwoty za wydanie karty pojazdu sprowadzonego z zagranicy.

– Usłyszałem od pani z wydziału komunikacji, że nie było i nie będzie żadnych zwrotów za kartę pojazdu – mówi Jacek ze Strzelec Opolskich, który w feralnym okresie sprowadził z zagranicy aż trzy samochody.

W strzeleckim starostwie pieniądze odzyskało zaledwie 74 właścicieli samochodów – to jeden z gorszych wyników w regionie. Powiat wypłacał je tylko tym kierowcom, którzy poszli do sądu i wygrali sprawę.
W powiecie opolskim kierowcy także musieli walczyć o swoje należności w sądzie - zrobiło to 350 osób.

– Powiat pobierał 500 zł za kartę pojazdu, bo tak nakazywały wtedy przepisy – przypomina Józef Swaczyna, starosta strzelecki i przewodniczący konwentu starostów w regionie. – Winę za bubel prawny ponosi natomiast ówczesny rząd. Dlatego w naszej ocenie pieniądze powinny być zwracane z budżetu państwa, a nie budżetu starostwa.

Powiatowi urzędnicy tłumaczą, że nie mieli z czego zwracać pieniędzy. – Zostały wydane m.in. na modernizację dróg i inne cele społeczne – tłumaczy Wiesława Jaseniuk z wydziału komunikacji opolskiego starostwa.

Tylko nieliczne powiaty dobrowolnie oddały kierowcom opłatę za wydanie karty pojazdu

W starostwie w Kluczborku początkowo kierowcy nie mieli problemów z odzyskiwaniem pieniędzy. W 2011 r. powiat zawarł aż 500 umów z mieszkańcami, na podstawie których zwrócił im 425 zł zawyżonej opłaty za kartę pojazdu. Po 5 stycznia 2012 r. urząd przestał zwracać pieniądze w ten sposób i oddawał je tylko na podstawie wyroków sądowych.

Najwięcej zwrotów - aż 1548 spośród 3600 wydanych kart pojazdu - dokonało natomiast starostwo w Krapkowicach. W tym przypadku powiat wręcz zachęcał ludzi do składania wniosków i odbierania zwrotów. - Nie wymagamy potwierdzenia wpłaty, a wniosek mogą składać także te osoby, które w międzyczasie sprzedały samochód komuś innemu i nie są już w posiadaniu karty pojazdu - tłumaczy Adam Niewalda ze Starostwa Powiatowego w Krapkowicach.

Od 2011 r. tamtejszy powiat wydał na ten cel aż 650 tys. złotych. - To pieniądze, które zostały ludziom bezprawnie pobrane, więc po prostu się należały - podkreśla Maciej Sonik, starosta krapkowicki. - Zresztą rolą starostwa jest nie tylko troska o pieniądze we własnym budżecie, ale też w portfelach mieszkańców powiatu.

Ostateczny termin składania wniosków o zwrot zawyżonej kwoty mija 14 kwietnia tego roku. Do tej pory sądy niemalże automatycznie przyznawały racje klientom i nakazywały starostom oddawać pieniądze włącznie z odsetkami. Po tym terminie zwrot zawyżonej różnicy może być jednak niemożliwy ze względu na przedawnienie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska