Powinniśmy się uczyć od Niemców

Lina Szejner
Park technologiczny istnieje w Opolu od roku. Teraz tę inicjatywę naukowców powinny solidarnie wspierać wszystkie organizacje i instytucje.

Taki wniosek można było wysnuć z obrad wczorajszego Forum Gospodarczego, zorganizowanego przez Izbę Gospodarcza Śląsk oraz naukowców z Politechniki Opolskiej, którzy zorganizowali III forum na temat innowacyjności i transferu technologii.

Do udziału w dyskusji organizatorzy zaprosili m.in. Marka Beisela, dyrektora centrum biznesowego w Kaiserslautern (Nadrenia-Palatynat), który opowiedział, jak w Niemczech wspomaga się małe i średnie firmy. Park technologiczny to instytucja powołana do wspierania działań gospodarczych, które powinny się opierać na nowoczesnych technologiach. To właśnie w tej instytucji osoby, które chcą rozpocząć działalność gospodarczą, szukają nowoczesnych projektów i dobrych pomysłów. Obok parku, jako odrębna instytucja istnieją w Niemczech dobrze rozwinięte centra technologiczne. Działają one na podobnej zasadzie jak nasz inkubator przedsiębiorczości, ale z o wiele większym rozmachem i skutecznością. Firmy startujące, skupione wokół centrum technologii, mogą liczyć na kilkuletnią pomoc w różnej formie - od rozwiązania problemów lokalowych, po problemy technologiczne i różnego typu doradztwo. W Kaiserslautern takie centrum ma strukturę spółki, której udziałowcami są m.in. zarządy miasta i powiatu. Udziałowcami spółek, których strukturę mają parki technologiczne, tworzą banki, instytucje, izby gospodarcze i samorządy. Dzięki temu ich fundusze są bardzo zasobne. Centrum technologiczne w tym mieście wystartowało z budżetem 1,4 mln DM, a dziś jest już dochodową firmą, która zarabia świadcząc odpłatnie różnego typu usługi na rzecz biznesu.

Nasz park technologiczny ma na razie tylko podobne cele i strukturę. Jest spółką zawiązaną przez Agencję Rozwoju Opolszczyzny i Forum Akademicko-Gospodarcze Śląska Opolskiego, które tworzą naukowcy. Powstaje oddolnie, ma już pierwsze projekty innowacyjne i tworzy własne laboratorium w Instytucie Mineralnych Materiałów Wiążących. Większość uczestników wczorajszych obrad dopiero wczoraj dowiedziała się o jego istnieniu.
- Myślę, że powinniśmy się uczyć od Niemców, jak naprawdę ma wyglądać taka instytucja - powiedział wicemarszałek Andrzej Rybarczyk. Nasz park ma szansę stać się podobnym centrum innowacji, ale wszystko rozbija się o pieniądze. Urząd marszałkowski jednak postara się wspomóc park, bo powinien on stać się rzeczywistym wsparciem dla nowoczesnego biznesu.
- Ja uważam natomiast, że aby tak było, wszystkie izby gospodarcze, samorządy i instytucje powinny wspierać jedną inicjatywę, a nie tworzyć ich kilka. Wtedy nam się uda - stwierdził Henryk Griner, dyrektor regionalny Banku Zachodniego, który sponsorował imprezę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska