Targi nto - nowe

Powrót Miśka

Michał Chadała (przyjmuje piłkę) zdobywał już z Mostostalem najwyższe laury. Grał też w reprezentacji Polski.
Michał Chadała (przyjmuje piłkę) zdobywał już z Mostostalem najwyższe laury. Grał też w reprezentacji Polski.
W sobotę Michał Chadała spotka się z Kazimierzem Pietrzykiem, prezesem Mostostalu, i prawdopodobnie podpisze z klubem kontrakt.

Prezes mistrza Polski rozmawiał z zawodnikiem w poniedziałek wieczorem. Obaj twierdzą, że ich stanowiska w sprawie powrotu popularnego Miśka do Kędzierzyna-Koźla są zbliżone. Po przyjeździe Pietrzyka z Warszawy (obowiązki poselskie) do Kędzierzyna w sobotę powinno dojść do złożenia podpisów na kontrakcie.

- Misiek jest rozsądnym człowiekiem i rozmawia się z nim bardzo konkretnie - mówi Pietrzyk. - Wstępnie mamy już ustalone warunki dwuletniego kontraktu. On czeka jeszcze na odpowiedź z Francji, skąd dostał ofertę, ale zapewnił, że do soboty niczego bez mojej wiedzy nie zrobi. Przedstawiłem mu swoje propozycje i uważam, że jesteśmy bardzo bliscy podpisania kontraktu.
Chadała grał w Mostostalu 5 lat, do 2001 roku, zdobywając z klubem Puchar Polski, mistrzostwo i wicemistrzostwo kraju. Odszedł do II ligi włoskiej, jednak po pół roku wrócił do kraju i został zawodnikiem AZS-u PZU Olsztyn. Przed nowym sezonem dostał oferty także z zagranicy.
- Rozmawiałem z klubem z Francji - przyznaje zawodnik. - Jednak od strony finansowej nie jest to kolosalna różnica w porównaniu z tym, co zaproponował prezes Pietrzyk. A mistrzowi kraju się nie odmawia. W Polsce każdy by chciał grać w takim zespole jak Mostostal. To zaszczyt. W negocjacjach z prezesem Pietrzykiem została tylko kosmetyka. Zresztą kontraktów nie podpisuje się w pięć minut.

Wciąż nie wiadomo, jak potoczą się losy reprezentantów Polski Roberta Szczerbaniuka i Pawła Papke.
Obaj mają dać ostateczną odpowiedź w ciągu kilku najbliższych dni. Papke do końca przyszłego tygodnia jest na miodowym urlopie w Turcji i po powrocie zdecyduje, gdzie zagra w nowym sezonie. Szczerbaniuk czeka jeszcze na zagraniczne oferty.
- Robert otrzymał propozycję z włoskiej Padwy, ale podobno jej strona finansowa nie jest zbyt imponująca - twierdzi Pietrzyk. - Zawodnik mówi o niej bez przekonania. Jeśli nie otrzyma atrakcyjnej oferty z dobrego zachodniego klubu, to zostanie u nas.
Nie wiadomo, w którym z włoskich klubów zagra Sebastian Świderski. Reprezentacyjny przyjmujący na pewno odejdzie z Mostostalu, by występować we włoskiej serii A. Świder nie negocjuje już z beniaminkami rozgrywek.
- Mam konkretne propozycje z Perugii i Padwy, zespołów środka tabeli - mówi Świderski. - Ten drugi klub przystał na moje warunki i ponowił ofertę. Czekam wciąż na skonkretyzowanie sygnału z Lube Banca Macerata, ale nie będę mógł w nieskończoność przeciągać rozmów z Padwą.
Mostostal na nowy sezon
rozgrywający: Piotr Lipiński (2-letni kontrakt)
Marek Kardos (1)
przyjmujący: Rafał Musielak (1)
         Bartłomiej Soroka (2)
środkowi: Aleksander Januszkiewicz (3)
         Jarosław Stancelewski (1)

W trakcie załatwiania
libero: Duszan Kubica (po powrocie z leczenia ma podpisać 2-letni kontrakt)
przyjmujący: Michał Chadała (w sobotę zapadnie decyzja, wszystko wskazuje na to, że podpisze 2-letni kontrakt); Paweł Siezieniewski (do końca czerwca zawodnik AZS-u PZU-u Olsztyn, w lipcu podpisze 2-letni kontrakt z Mostostalem)
środkowy: Robert Szczerbaniuk (rozpatruje ofertę z włoskiej Padwy, do końca tygodnia ma zapaść decyzja)
atakujący: Paweł Papke (przebywa na "miodowym" urlopie w Turcji, decyzję podejmie na początku lipca)

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska