Powstanie kolejny bank na ul. Krakowskiej w Opolu?

fot. Mariusz Jarzombek
- Jednym przedsiębiorcom prezydent odmawia wykupu lokalu, innych w tym wspiera - mówi Janusz Banczerowski. - Najsprawiedliwiej byłoby, gdyby pomieszczenia przy Krakowskiej 51 wystawił do sprzedaży w otwartym przetargu - dodaje biznesmen.
- Jednym przedsiębiorcom prezydent odmawia wykupu lokalu, innych w tym wspiera - mówi Janusz Banczerowski. - Najsprawiedliwiej byłoby, gdyby pomieszczenia przy Krakowskiej 51 wystawił do sprzedaży w otwartym przetargu - dodaje biznesmen. fot. Mariusz Jarzombek
- Prezydent nie traktuje równo kupców - stwierdza Janusz Banczerowski, właściciel sieci sklepów. - Widać to na przykładzie kamienicy przy Krakowskiej 51, którą obecny najemca zamierza wykupić i wynająć bankowi PKO BP.

Półtora roku temu Banczerowski uczestniczył w przetargu na dzierżawę lokalu w kamienicy na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej i Damrota.

- W licytacji brało udział 10 firm, najbardziej pamiętam z niej jeden szczegół
- wspomina Banczerowski. - Zapytałem, czy w przyszłości lokal będzie można wykupić. Usłyszałem, że nie. I to miało wpływ na przebieg przetargu. Wielu przedsiębiorców zrezygnowało z walki o lokal. Nie chcieli wykładać majątku na nie swoją własność.

Licytację wygrała wówczas hurtownia warzyw z Kluczborka, która wyłożyła na stół 1,6 mln zł.

Kilka tygodni temu, Banczerowski przypomniał sobie ten przetarg. Napisaliśmy wtedy, że prezydent osobiście rozdawał radnym prośbę obecnego najemcy o wykup lokalu. Przedsiębiorca nie ukrywał, że po wykupie zamierza wynająć pomieszczenia bankowi PKO BP.
Na dodatek miesiąc wcześniej prezydent sam zaproponował uchwałę o sprzedaży lokalu, którą wycofał pod wpływem krytyki rajców.
Zaangażowanie prezydenta zdziwiło radnych, bo półtora roku wcześniej ratusz zapewniał, że nie będzie sprzedawał już lokali w centrum miasta, aby potem nie lokowały się tam banki.

- Prezydent nie traktuje równo przedsiębiorców - ocenia Banczerowski. - Znanej restauracji Kim Lan od lat odmawia zgody na wykup lokalu, a dużo przychylniej traktuje hurtownię warzyw z Kluczborka.

Właściciel hurtowni zapewnia, że chce wykupić lokal, aby uniknąć strat.
- Chciałem zrobić tam lokal gastronomiczny, ale okazało się, że musiałbym wydać nawet kilka milionów złotych - opowiada Mariusz Kuchtyn, właściciel hurtowni Gold.
- Wynajęcie lokalu bankowi byłoby dla mnie wybawieniem, ale bez prawa własności nie mogę tego zrobić. Teraz płacę czynsz za pomieszczenia, których nie używam.

Mirosław Pietrucha, rzecznik prezydenta, twierdzi, że ratusz nie będzie przygotowywał uchwały o sprzedaży.
- Nigdy z naszej strony nie było takiej woli - zapewnia Pietrucha. - Rozumiejąc sytuację przedsiębiorcy, prezydent poddał ten pomysł pod dyskusję. Radni decydują o sprzedaży, a nie urząd. Natomiast co do Kim Lana to sytuacja jest inna. Tam lokal świetnie działa od lat i nie chcemy, aby po wykupie zniknął. A takie niebezpieczeństwo istnieje.
Pietrucha przyznaje, że roznoszenie materiałów najemcy przez prezydenta mogło się nie spodobać niektórym radnym.
- Ale opozycja przesadziła twierdząc, że to lobbing - przekonuje Pietrucha. - Mimo to uznaliśmy, że więcej takich sytuacji nie będzie.

Banczerowski wystąpił z Lions Club - organizacji pomagającej potrzebującym. Bez tego nie chciał krytykować publicznie prezydenta. W statucie Lions Club jest bowiem zakaz krytykowania innych członków, a jednym z nich jest Ryszard Zembaczyński.

- Patrząc na to, co dzieje się z lokalem na Krakowskiej 51 uważam, że prezydent nie gra czysto - mówi teraz przedsiębiorca. - Najlepiej byłoby sprzedać te pomieszczenia, ale w otwartym przetargu.

- Nie ma takiej możliwości. Lokal ma najemcę i nie słychać, aby ten chciał go oddać - mówi Pietrucha.
Radni nie postanowili jeszcze, czy zezwolą na wykup.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska