Nasza Loteria

Pożar składowiska opon w opuszczonym budynku w Prudniku. Dziesięć zastępów straży walczy z ogniem

Krzysztof Strauchmann/Nat
Pożar składowiska opon w opuszczonym budynku w Prudniku.
Pożar składowiska opon w opuszczonym budynku w Prudniku. Wojtas
Pożar opuszczonego domu na ul. Nyskiej w Prudniku, gdzie składowane były opony, wybuchł tuż przed godziną 20.00.

Według naszych informacji pali się opuszczony dom jednorodzinny przy ul. Nyskiej. Na miejscu okazało się, że w środku były składowane opony.

Ogień jest silny, ale roznoszone przez wiatr iskry nie zagrażają zapaleniem zamieszkanego domu znajdującego się o ok. 100 metrów od miejsca pożaru. Nie zostali też ewakuowani z niego mieszkańcy.

Pożar gasi 10 zastępów straży, na miejsce mają dojechać jeszcze dwa zastępy.

Akcja strażaków może potrwać kilka godzin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

szkolenie wojsko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
28 lutego, 00:19, Gość:

A po h......gaszą.Przecież oni nigdy nic nie ugasili.A gdzie są ochotnicze straże które tak ochoczo przyjeżdżają do stłuczek.?Taki wyjazd to lekka kasa

Ochotnicze Straże też były i to w większości. Puknij się w głowę kilka razy i zastanów zanim cokolwiek napiszesz.

A
Aleg

To świadczy no słabości państwa wobec cwaniaków składujących różne niebezpieczne odpady na swoich posesja alba na wydzierżawionych terenach,za taką " usługę?" kasują dobrą kasę znikając niczym kamfora a problem zostaje najczęściej dla urzędu państwowego. ścigać tych bandytów i konfiskować mienie w całości a jak nie ma takiego prawa to go natychmiast zmienić i BASTA!!!

G
Gość

pewnie samozapłon od pocierania gumy o gumę.

C
Cayt london

Jak u reymonta w ziemi obiecanej albo w gangach nowego jorku

G
Gość

Przecież właściciel dostał dotację więc musiał zutilizować te szebrane opony.Jeszcze dostanie odszkodowanie od ubezpieczyciela.hahaha ja nie mogę spalić liści w ogródku a niz za państwowe czyli nasze spalają śmieci.Jeszcze im za to płacą.Raz dostawcy ,potem państwo za nib y utylizację i następnie ubezpieczyciel,.Za takie cwaniactwo powinny być wielomilionowe kary za brak ochrony pożarowej.Niestety polskie osły wolą dawać sobie po pysku w Sejmie niż zając się problemem.Tylko że ten problem przerasta ich inteligencje

y
yhy...

Ktoś się chciał pozbyć kłopotliwych śmieci... ?

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska