Osiem zastępów straży pożarnej gasiło nocny pożar stodoły w Ścigowie w powiecie krapkowickim. Podczas dojazdu na miejsce jeden z zastępów strażaków musiał reanimować jednego z mieszkańców wsi.
Ogień został zauważony około godziny 2:50.
Pożarem był objęty budynek, w którym znajdowało się zboże, słoma i 2 przyczepy oraz maszyny używane w gospodarstwie. Gdy strażacy dojechali na miejsce, dach budynku był już częściowo zawalony.
Pożar został ugaszony przed godziną 9:00. Straty są szacowane, ale budynek stodoły prawdopodobnie będzie musiał być rozebrany.
W czasie akcji gaśniczej nikt nie został ranny. Strażacy jadący do akcji zostali jednak zatrzymani i poproszeni o pomoc jednemu z mieszkańców wsi. Mężczyzna był reanimowany, ale nie udało się go uratować.