Pożar w Opolu. Osiem zastępów straży walczyło z ogniem, który pojawił się w mieszkaniu na os. Malinka. Jedna osoba trafiła do szpitala

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Pożar na opolskiej Malince - jedna osoba jest poszkodowana.
Pożar na opolskiej Malince - jedna osoba jest poszkodowana. Mario
Na prawie 300 tysięcy złotych oszacowano straty w wyniku pożaru, który we wtorek, 21 kwietnia wybuchł w jednym z bloków na osiedlu Malinka w Opolu.

Informację o pożarze na osiedlu malinka w Opolu służby ratunkowe otrzymały we wtorek, 21 kwietnia kilka minut po godzinie pierwszej w nocy.

W mieszkaniu na drugim piętrze bloku przy ulicy Piotrkowskiej zapaliło się mieszkanie.

Najprawdopodobniej źródłem ognia była świeczka - poinformował dyżurny z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży pożarnej w Opolu.

Ogień strawił trzy pomieszczenia. Jedna osoba została poszkodowana. Pogotowie zabrało ją do szpitala. Straty wyceniono na około 300 tys. złotych.

Z ogniem walczyło osiem zastępów straży pożarnej: zawodowych z JRG 1 i 2 w Opolu oraz ochotnicy z OSP Gosławice i OSP Grudzice, w sumie 28 strażaków.

Prokurator o zwłokach mężczyzny znalezionych w Rzeszowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Ta pani która trafiła do szpitala pod paliła swoje mieszkanie papierosem ponieważ zasnęła i ta pani miała raka płuc więc nie wiem czy to jest możliwe żeby przeżyła oprócz tego miała bardzo dużo kotów skąd wiem bo była mi bliska ta pani taka przyszywana ciocia spaliły się jej prawie wszystkie koty tylko 5 przeżyło i trafiły biedactwa do schroniska ta pani bardzo kochała te koty ja jako dziecko przychodziłem do niej z moją babcia i bawiłem się z tymi kotkami to jest straszne co w życiu może się nam przytrafić ?????????? Bardzo lubiłem panią basie

K
KamilaNowakówna

W mieszkaniu na drugim piętrze bloku przy ulicy Piotrkowskiej zapaliło się mieszkanie. ..... Super wytłumaczone!

G
Gość

I po co możliwość komentarza pod tym artykułem ? Bo ktoś jest w nieszczęściu ?

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie