Pożar w Śmiczu. Spaliło się poddasze domu. Rodzina bez dachu nad głową

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Dwoje starszych ludzi i niepełnosprawny dorosły syn z zespołem Downa zostało bez dachu nad głową po nocnym pożarze we wsi Śmicz w gminie Biała.

Jak informuje burmistrz Białej Edward Plicko, jeszcze w nocy poszkodowani zostali przewiezieni do Białej i zakwaterowani w hotelu przy Gminnym Centrum Kultury.

Obecnie starają się o udostępnienie im innego pustego domu w ich wiosce, ale prawdopodobnie będą ostatecznie chcieli odbudować dom ze zniszczeń.

Pożar wybuchł w piątek (12 marca) po godzinie 3:00 w części poddasza. Strażakom udało się obronić przed ogniem przyległy budynek gospodarczy. Spłonął dach z więźbą.

Pomieszczenia mieszkalne nie zostały objęte pożarem, ale są zalane przez wodę z akcji gaśniczej.

Dogaszanie ognia i sprawdzanie budynku trwało do południa w piątek, a działania prowadziła już druga zmiana strażaków zawodowych i ochotników.

Budynek prowizorycznie zabezpieczono przed deszczem plandekami.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska