Pożegnaliśmy Edwarda Faciejewa - ikonę opolskiego dżudo

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Marcin Sabat
Tez zasłużony trener dżudo zmarł nagle w poprzedni weekend. Miał 67 lat. Dziś został pochowany w Alei Zasłużonych na cmentarzu w Opolu.

Rodzina, przyjaciele, znajomi, środowisko akademickie, sportowcy, działacze, a przede wszystkim całe pokolenia podopiecznych, wychowanych i wykształconych na sportowców w ciągu niemal czterdziestu lat pracy trenerskiej. Wszyscy oni pożegnali dziś Edwarda Faciejewa, trenera dżudo w Klubie Judo AZS Opole.

Faciejew był człowiekiem niezwykle charyzmatycznym, jednym z najlepszych trenerów sportowych w naszym regionie, z największymi osiągnięciami, wielokrotnie nagradzany. Jego podopieczni i podopieczne wiele razy święcili triumfy nie tylko na krajowych arenach, ale i międzynarodowych.

Po zakończeniu kariery zawodniczej w wyniku kontuzji od 1977 roku był trenerem AZS-u. Wspólnie z żoną Anną Chodakowską (jego była podopieczna i znakomita zawodniczka) prowadził klub AZS Opole. Działał i trenował w nim przez prawie cztery dekady. Spośród jego podopiecznych oprócz żony największe sukcesy odnosili: Tomasz Kowalski, Beata Kucharzewska, Marzena Węgrzyn, Jolanta Wojnarowicz, Irena Tokarz, Agata Mróz, Agata Ozdoba i Tomasz Szczepaniak. Na początku swojej drogi są kolejne nadzieje Pana Edwarda na czele z Janem Stolarkiem. Z pewnością będzie wyczekiwał ich sukcesów.

W poprzedni weekend trener Faciejew pojechał z kilkoma swoimi reprezentantami na Akademickie Mistrzostwa Polski do Białegostoku. W drodze powrotnej szkoleniowiec zasłabł za kierownicą busa. Prawdopodobną przyczyną jego śmierci był zawał serca. Zmarł w wieku 67 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska