Firma „Dacher” w Chrząstowicach należy do pana Henryka Labisza. Powstała w 1998 roku. Właściel, zakładając biznes na Opolszczyźnie, wykorzystał osiem lat praktyki zawodowej za granicą.
Zobacz: Fundacja Rozwoju Śląska aktywizuje i pomaga
„Dacher” oferuje klientom wykonywnie i remonty dachów i więźb dachowych, także na dużych obiektach sakralnych.
- Po raz pierwszy z pożyczki fundacji skorzystaliśmy około 7 lat temu - przypomina pan Henryk. - Wtedy te pieniądze umożliwiły nam zakup żurawia dekarskiego niezbędnego do transportowania na górę więźb dachowych.
Właściciel wiedział już, że w fundacji można pożyczyć potrzebne pieniądze na korzystnych zasadach. Kiedy nie udało się dostać dotacji z Unii Europejskiej, w ubiegłym roku firma „Dacher” zwróciła się do FRŚ ponownie. Tym razem pieniądze z fundacji miały zostać wykorzystane na poszerzenie działalności o handel materiałami budowlanymi.
Fundacja pożyczyła inwestorowi 500 tys. zł. Kwota ta została przeznaczona częściowo na sfinansowanie montażu hali, zakup materiałów - sprzętów elektrycznych, klimatyzacji, wykładzin i mebli biurowych, a także na wykonanie otoczenia hurtowni - bruku i ogrodzenia itp.
Zobacz: Fundacja Rozwoju Śląska. Spłaty pożyczki można zacząć nawet pół roku później
Nowa hurtownia, a właściwie Centrum Budowlano-Dekarskie, ruszyło wiosną 2011 roku.
- Obecnie łączymy dwa rodzaje działalności - dodaje Henryk Labisz - usługi ciesielsko-dekarskie oraz handlowe. Firma cały czas się rozwija. W tej chwili zatrudniamy wraz z uczniami ok. 25 osób. Zdecydowana większość pracuje bezpośrednio na dachach. Działamy w całym województwie opolskim i w jego okolicach. Fundacja bardzo temu naszemu rozwojowi dopomogła.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?