Prokuratura Rejonowa w Opolu sporządziła akt oskarżenia przeciwko Marii B., głównej księgowej, czuwającej nad finansami w oświacie (Gminny Zespół ds. Administracji i Finansów Szkół i Przedszkoli) w gminie Chrząstowice. Kobieta udzielała fikcyjnych pożyczek członkom kasy zapomogowo-pożyczkowej, fałszując całą dokumentację, a pieniądze zabierała do domu. Zdaniem prokuratury, w latach 1995-2001 przywłaszczyła 160 tys. zł.
- Oskarżona sprawowała taką władzę, jaką ma w państwie minister finansów - mówi Roman Wawrzynek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Ona wydawała pieniądze, ona też kontrolowała, czy wszystko jest w porządku. Dlatego przez tak długi czas udawało jej się ukrywać nieprawidłowości.
Zawiadomienie o przestępstwie - zagarnięciu w 2000 roku 25 tys. 230 zł wpłynęło do prokuratury 19 września ubiegłego roku. Prokuratura zaczęła drobiazgowe badanie wstecznej dokumentacji i ustaliła 116 przypadków zagarnięć pieniędzy w kwotach od 300 zł do 3,5 tys. zł.
- Okazało się, że księgowa działała dwutorowo - dodaje rzecznik prokuratury. - Nie tylko udzielała fikcyjnych pożyczek, ale również przerabiała istniejące wnioski pożyczkowe.
Przykładowo: jeśli ktoś złożył wniosek o pożyczkę w wysokości 2000 zł, Maria B. poprawiała tę kwotę na 2500 zł i pięćset złotych zabierała sobie.
Prokuratura postawiła jej zarzuty fałszerstwa dokumentów, przywłaszczenie pieniędzy i - najsurowiej karany - przestępstwa urzędniczego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Grozi jej do 10 lat pozbawienia wolności.
Maria B. przyznała się do części zarzutów. Przywłaszczone pieniądze wydała "na życie". Obecnie jest bezrobotna, na utrzymaniu męża.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
