Krystyna wkrótce skończy 50 lat. Szuka pracy. Mówi, że traci siły i wiarę w ludzi. Ostatnio pracowała w dobrze znanej restauracji w centrum miasta. Po 14 - 16 godzin dziennie, za 4,50 zł za godzinę, "na czarno". Kiedy po raz kolejny upomniała się u szefa o umowę i nie dostała jej, odeszła.
Zobacz:**Wyniki kontroli legalności zatrudnienia obywateli polskich w 2008**
Potem właścicielka stołówki szkolnej, powiedziała jej, że musi sprawdzić, co potrafi. - Myłam naczynia, sprzątałam, szatkowałam warzywa, obierałam ziemniaki. Trwało to tydzień. Na koniec usłyszałam, że zadzwoni, jeśli będzie chciała mnie zatrudnić - opowiada z rozgoryczeniem Krystyna. Zorientowała się, że zgłosiła się kolejna osoba "do testu".
Kiedy w firmie sprzątającej w jednym z opolskich marketów usłyszała, że ma przyjść na dwa dni na sprawdzenie, czy się nada, odmówiła.
Strefa Biznesu: Jakie konsekwencje grożą pracodawcy za nielegalne zatrudnienie?
Matylda jest dwa razy młodsza od Krystyny. Też mieszka w Opolu i ma podobne doświadczenia.
- Od dwóch lat szukam pracy, ale takiej, z której mogłabym się utrzymać i w której mogłabym się rozwijać - opowiada. Chciałaby zarabiać od 1800 zł do 2000 zł na rękę. Za sobą ma doświadczenia zawodowe jako sprzedawca i pracownik biurowy. Ostatnio była na rozmowie w sklepie z odzieżą męską.
- Kierowniczka zaproponowała mi na początek najniższą krajową, ale pod warunkiem, że przez kilka dni będę przychodziła za darmo i sprawdzę się - mówi młoda opolanka. - Odmówiłam. Nie pierwszy raz tak się nacięła. U jednego z pracodawców przez miesiąc czekała na umowę.
Łukasz Śmierciak z Okręgowej Inspekcji Pracy w Opolu nie ma wątpliwości, że takie zachowanie pracodawców, to nielegalne zatrudnienie, bez względu na to, czy tzw. próba trwa dzień, czy miesiąc.
- Przyjmując człowieka do pracy zarobkowej, pracodawca powinien zawrzeć z nim pisemną umowę - mówi Łukasz Śmierciak.
Umowa o pracę powinna być potwierdzona na piśmie najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy. Pracodawca może zaproponować nam jeszcze np. umowę zlecenie, albo agencyjną.
- W każdym przypadku ma jednak obowiązek zgłoszenia osoby przyjętej do pracy do ubezpieczeń społecznych w ZUS oraz opłacenia składek na te ubezpieczenia - wyjaśnia Łukasz Śmierciak.
Za pracę trzeba też zapłacić
Natomiast, jeśli pracodawca chce sprawdzić kandydata do pracy, może zawrzeć z nim umowę o pracę na okres próbny (np. 1 tydzień, 1 miesiąc). Nie może być ona zawarta na czas dłuższy niż trzy miesiące. Każda ze stron może rozwiązać ją za wypowiedzeniem.
Zatrudniony na umowę o pracę pracownik musi przejść wstępne badania lekarskie zanim przystąpi do pracy. Pracodawca przed dopuszczeniem do pracy musi także zapewnić pracownikowi wstępne przeszkolenie w zakresie bhp.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w portalu**Strefa Biznesu**.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
