Praca pomoże nadać sens życiu

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Niepełnosprawni intelektualnie uczestnicy zajęć w Istebnej uczyli się pracować w grupach, wykonywać zadania przy wsparciu opiekunów. - To nam pokazało, że nasz projekt stworzenia miejsc pracy dla tych osób ma sens - mówi Teresa Truch z Siedliska.
Niepełnosprawni intelektualnie uczestnicy zajęć w Istebnej uczyli się pracować w grupach, wykonywać zadania przy wsparciu opiekunów. - To nam pokazało, że nasz projekt stworzenia miejsc pracy dla tych osób ma sens - mówi Teresa Truch z Siedliska. Archiwum Siedliska
Stowarzyszenie z Zawadzkiego stworzy miejsce, gdzie zatrudni niepełnosprawnych intelektualnie. Na starcie najtrudniejsze było przekonanie i opiekunów, i uczestników, że to ma sens.

Misją Stowarzyszenia Siedlisko z Zawadzkiego jest podejmowanie takich działań wobec osób niepełnosprawnych intelektualnie, aby ich życie miało osobisty i społeczny sens - napisano na stronie internetowej stowarzyszenia, które w mijającym półroczu zrealizowało dwa kolejne projekty wpisujące się w tę misję, a finansowane przez samorząd województwa opolskiego ze środków PFRON.

16 młodych ludzi z powiatu strzeleckiego brało udział w projekcie "Kod dostępu".

Uczestniczyli w specjalistycznych terapiach AAC (ułatwia komunikację z niemówiącymi osobami niepełnosprawnymi), Integracji Sensorycznej (nauki zdolności odczuwania, rozumienia i organizowania informacji dostarczanych przez zmysły z otoczenia oraz z własnego organizmu) i hipoterapii (dzięki współpracy z Nadleśnictwem Zawadzkie Siedlisko jest właścicielem hodowli konika polskiego, gdzie odbywają się zajęcia terapeutyczne osób niepełnosprawnych).

- Pod kierunkiem prekursorki metody AAC w Polsce, dr Magdaleny Grycman w ramach projektu przeprowadzono cykl specjalistycznych diagnoz dla uczestników, a po 40-godzinnym cyklu zajęć ustalono dalszy kierunek terapii - opowiada Teresa Truch, zastępca prezesa stowarzyszenia z Zawadzkiego. - W efekcie część opiekunów uczestników projektu postanowiła kontynuować terapię tą metodą, pozyskując na nią pieniądze z innych źródeł. Pozostałe zajęcia pozwoliły uczestnikom na nabranie pewności siebie i odwagi, otwarcie na innych, zdobycie umiejętności pokonywania trudności.

Celem projektu "Last minute" było przekonanie osób niepełnosprawnych i ich opiekunów, że mogą w miarę samodzielni funkcjonować i pracować. - I to okazało się naj- trudniejsze na etapie rekrutacji, gdy słyszeliśmy m.in. o obawach o utratę rent czy głosy zwątpienia w takie działania - przyznaje Teresa Truch.

Podczas wyjazdu do Istebnej 15 niepełnosprawnych i 15 ich opiekunów uczestniczyło w warsztatach i szkoleniach. Miały one pokazać niepełnosprawnym m.in., że potrafią pracować w grupie, a odpowiednio prowadzeni są w stanie wykonywać konkretne zadania. Spotkali się też z Kazimierzem Nowickim, współtwórcą i założycielem pierwszego w Polsce Zakładu Aktywności Zawodowej, miejsca pracy dla osób z niepełnosprawnością intelektualną, który wypracowane zyski przekazuje na tworzenie mieszkań dla tych osób.

Tworzenie miejsc pracy to także najbliższy cel Siedliska, które w Staniszczach Wielkich kończy adaptację budynku szkoły na Zakład Opiekuńczo-Leczniczy. Mają w nim pracować niepełnosprawni intelektualnie mieszkańcy powiatu. Przedsiębiorstwo założone przez stowarzyszenie będzie tam także prowadziło kuchnię, która będzie świadczyła usługi cateringu m.in. dla szkół, firm i instytucji. - W lutym planujemy zakończyć modernizację, a w wakacje szkolić kandydatów na pracowników - zapowiada Teresa Truch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska