Praca w Polsce. Dobry zawód to podstawa

Joanna Mentel [email protected] 77 44 32 566l
W obawie przed bezrobociem, młodzi ludzie coraz częściej decydują się na naukę konkretnego zawodu. (fot. archiwum)
W obawie przed bezrobociem, młodzi ludzie coraz częściej decydują się na naukę konkretnego zawodu. (fot. archiwum)
Dziś ukończenie studiów nie gwarantuje pracy, dlatego coraz więcej młodych ludzi decyduje się na konkretne szkolenie lub zawodowe liceum, aby mieć dobry fach w ręce.

Wybór zawodu to poważna decyzja, przed którą staje każdy młody człowiek. Realia rynku pracy są bezwzględne. Dziś trzeba się kierować nie tylko marzeniami, ale też ocenić, czy po skończonym kursie, czy szkole znajdziemy zatrudnienie.

Zobacz: Uniwersytet Opolski zamierza zbadać, jak jego absolwenci radzą sobie na rynku pracy

- Naszą ofertę przygotowujemy pod kątem zapotrzebowania pracodawców - mówi Ryszard Dziubandowski, prezes Wojewódzkiego Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Opolu. - Dużym powodzeniem cieszy się np. 2-letnia szkoła policealna kształcąca techników transportu drogowego.

W WZDZ uprawnienia ratownika medycznego zdobywa aktualnie około 200 osób. - Oni również powinni znaleźć pracę bez problemu, podobnie jak opiekunowie medyczni, czy dietetycy - twierdzi Dziubandowski.

Przyszłościowy jest zwłaszcza zawód dietetyka, bo choć coraz więcej Polaków cierpi na otyłość, to modny zaczyna być zdrowy styl życia.

- Świadczy o tym chociażby rosnąca popularność programów kulinarnych, dziś niemal każdy liczy kalorie - przekonuje prezes WZDZ.

Koniec stycznia to idealny czas na zapisy, bo od 1 marca w liceach i technikach WZDZ rusza pierwszy semestr. Tu nauka jest bezpłatna.

O pracę, jak przekonuje Ireneusz Raczyk, po. dyrektora biura Stowarzyszenia Księgowych w Polsce Oddział w Opolu, nie powinni się też martwić księgowi.

- Coraz więcej firm likwiduje księgowość i korzysta z firm zewnętrznych, to tzw. outsourcing - tłumaczy rozmówca. - Dziś zmienił się image tego zawodu. Księgowy nie wklepuje tylko cyferek, ale musi też myśleć kreatywnie i my go to tego przygotowujemy.

Aktualnie firma prowadzi nowy nabór na Kurs Podstaw Rachunkowości. To pierwszy stopień ścieżki edukacyjnej zawodu księgowego. Kurs poszerzono m.in. o treści programowe wzbogacające założenia edukacyjne i wiedzę z zakresu podatku VAT.

Zobacz: Absolwenci nie są przygotowani do wykonywania zawodu

- Prowadzimy również nabór na kurs, na którym zdobywa się umiejętności głównego księgowego. Po zdanym egzaminie uczestnik zajęć otrzymuje certyfikat - tłumaczy dyrektor.

Wśród mieszkańców Opolszczyzny popularne są też kursy dot. kadr i płac.

- Szkolenie kierowane jest do osób rozpoczynających pracę w działach kadrowo-płacowych oraz tych, które chciałyby usystematyzować i poszerzyć posiadaną wiedzę - mówi Raczyk. - Są jeszcze miejsca dla chętnych.

Rozmowa**ze Stanisławem Sidziną**, prezesem zarządu Towarzystwa Oświatowo-Naukowego Inter-Wiedza w Opolu.

Podjęcie decyzji co do przyszłości nie jest łatwe. Czy można w tym pomóc młodemu człowiekowi?

- Oczywiście, jeśli jest niezdecydowany najpierw z nim rozmawiamy i staramy się uświadomić, że aby pracować w niektórych zawodach trzeba mieć dobrą kondycję i predyspozycje. Pytamy też o zainteresowania i szukamy wskazówek.

Na przykład jakich?

- Często trafiają do nas absolwenci liceów. Mają wykształcenie średnie i nic poza tym. Wówczas sondujemy, czy interesują ich samochody, a może budownictwo, bo wówczas mógliby się zająć np. kosztorysowaniem.

Czy kursy mają dużą wartość dla pracodawców?

- To zależy, warto kończyć kursy, które dają prawo do wykonywania zawodu. Namawiam też do zrobienia kilku szkoleń, które się nawzajem uzupełniają. Potem można założyć własną firmę i świadczyć usługi na zlecenie. To idealne rozwiązanie zwłaszcza w profesjach niszowych.

Są jeszcze takie na rynku?

- Oczywiście, brakuje konserwatorów urządzeń dźwigowych np. suwnic czy żurawi, konserwatorów wózków jezdniowych czy węzłów betoniarskich. Na Opolszczyźnie jest tylko 7-8 operatorów agregatów tynkarskich, więc pracę znajdą bez problemu kolejni.

To propozycje raczej dla mężczyzn, a co z kobietami?

- Szansę na zatrudnienie da im ukończenie kursu opiekuna osób starszych i niepełnosprawnych. Chciałbym przypomnieć, że od 1 maja swój rynek pracy otwierają Niemcy, gdzie szacuje się, że pomocy potrzebuje ponad 100 tys. starszych osób. W Polsce też społeczeństwo się starzeje, więc pracy będzie coraz więcej. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska