Jest to trend nie tylko polski, ale ogólnoeuropejski. Tak wynika z badań Międzynarodowej Konfederacji Prywatnych Agencji Zatrudnienia CIETT.
Zobacz: Opolszczyzna. O pracę ciągle trudno
W Europie w przyjmowaniu pracowników tymczasowych przodują firmy z Wielkiej Brytanii, w 2008 r. odsetek osób zatrudnionych w ten sposób w tym kraju wyniósł 4,1 proc. Polska na razie jest w tyle za średnią europejską, ale eksperci prognozują, że w naszym kraju odsetek ten będzie się zwiększał.
W marcu na największych polskich, internetowych giełdach pracy firmy zamieściły ponad tysiąc ofert pracy tymczasowej. Największe zapotrzebowanie na takich pracowników mają przedsiębiorstwa produkcyjne, reklamowe i handlowe.
Wśród osób poszukujących pracy tymczasowej największym zainteresowaniem cieszą się oferty zatrudnienia w charakterze kasjerów, sekretarek, sprzątaczek, hostess oraz kolporterów ulotek.
- Poszukiwani do pracy na czas określony są także samodzielni księgowi, informatycy, handlowcy, technolodzy produkcji, pracownicy telefonicznych centrów obsługi, telemarketerzy oraz osoby z uprawnieniami do obsługi wózków widłowych. W naszym serwisie pracodawcy zamieścili dotychczas kilkadziesiąt ofert, ale pierwsze tygodnie wiosny to już tradycyjnie początek wzrostu liczby ofert pracy tymczasowej – wyjaśnia Beata Szlif – Nitka, dyrektor generalny internetowej giełdy pracy infoPraca.pl.
Większe zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych ma być w trzecim i na początku czwartego kwartału obecnego roku.
Zobacz: Opolszczyzna. Mało pracy dla magistrów
Pracowników tymczasowych w Polsce poszukują również pracodawcy z zagranicy. Głównie z Wielkiej Brytanii, Holandii, Francji, Portugalii i Hiszpanii. Głównie do prac w rolnictwie, ogrodnictwie, produkcji, budownictwie, hotelarstwie i gastronomii. Zainteresowanie jest spore.
- Na zamieszczoną u nas ofertę 15 miejsc pracy dla zbieraczy borówek w Portugalii, aplikują 292 osoby – twierdzą autorzy opracowania z infoPraca.pl.
Z końcem stycznia weszła w życie nowelizacja ustawy o zatrudnieniu pracowników tymczasowych. Wprowadziła znaczne ułatwienia dla przedsiębiorców, m.in. wydłużyła maksymalny okres zatrudnienia z 12 do 18 miesięcy, zdjęła ograniczenia dla współpracy z agencjami pracy tymczasowej w firmach, w których miały miejsce zwolnienia grupowe.
- Przedsiębiorcy, odczuwając symptomy poprawy kondycji rynku, bardziej skłonni są do zwiększania zatrudnienia tymczasowego. Doświadczenie ostatnich miesięcy stagnacji gospodarczej umocniło w nich przekonanie, że zatrudnienie tymczasowe pozwala na elastyczne i bezpieczne dostosowanie się do zmieniającej się sytuacji – twierdzi Katarzyna Gurszyńska, communication manager Randstad Polska.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?