Kobieta, zapytana o motyw kradzieży, twierdzi, że nie kradła, tylko "chciała uzyskać zadośćuczynienie", gdyż kiedyś miała ją oszukać ekspedientka.
- To jakiś absurd. Jak w ogóle można się czymś takim tłumaczyć - odpowiada sprzedawczyni Jolanta Boruń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?