Pracownicy brzeskiej Odry stracili cierpliwość. ZPC Otmuchów nie kwapi się do odkupienia ich akcji

Jarosław Staśkiewicz
Dziś pod fabryką cukierków zgromadziło się kilkadziesiąt osób. - Chcemy nagłośnić sprawę, żeby zarząd potraktował nas poważnie - mówili.
Dziś pod fabryką cukierków zgromadziło się kilkadziesiąt osób. - Chcemy nagłośnić sprawę, żeby zarząd potraktował nas poważnie - mówili. Jarosław Staśkiewicz
Zobowiązanie do odkupienia akcji brzeskiej spółki PWC Odra złożył w 2011 roku nowy większościowy akcjonariusz firmy - ZPC Otmuchów. Do dziś wykupił akcje od 1 osoby. I to dopiero po wyroku sądu.

Od momentu prywatyzacji na początku lat 90. Przedsiębiorstwo Wyrobów Cukierniczych Odra było spółką pracowniczą. Wszystko zmieniło się na początku obecnej dekady, kiedy sąsiad z regionu: ZPC Otmuchów, wykupił prawie dwie trzecie akcji brzeskich Cukierków.

Miał to być ratunek dla fabryki słynącej z chałwy, której groziło przejęcie przez innego potentata w branży.

- Wówczas spisano porozumienie z pracownikami, pod którym podpisałem się również jako związkowiec, że ZPC Otmuchów wykupi pozostałe akcje od wszystkich pracowników, którzy zgłoszą chęć sprzedaży w ciągu trzech lat - przypomina Mariusz Dziedzic, przewodniczący zakładowej Solidarności. - I wszyscy takie żądanie zgłosiliśmy.

Niestety, do dziś porozumienie nie jest zrealizowane. Byli i obecni pracownicy, dla których akcje miały być inwestycją w przyszłość, nie mogą doczekać się pieniędzy i skarżą się, że zarząd "Otmuchowa" gra na czas.

- Byliśmy zbywani zapewnieniami, że trwa opracowywanie harmonogramu wykupu akcji, ale ostatecznie taki dokument nie powstał - mówi Mariusz Dziedzic.

W 2015 roku zapadł prawomocny wyrok w sprawie, którą jeden z byłych pracowników Odry zdecydował się wytoczyć firmie z Otmuchowa. W efekcie spółka musiała odkupić od niego akcje za kwotę rzędu 80 tys. zł.

- Myśleliśmy, że skoro jeden akcjonariusz wygrał, to teraz zarząd zmieni nastawienie i potraktuje porozumienie poważnie - mówi akcjonariuszka Barbara Żukiewicz.

Ale minęły kolejne tygodnie bezowocnego czekania i coraz więcej osób zaczęło walczyć o swoje. Obecnie w sądach jest już 115 spraw (11 już zakończonych korzystnymi dla pracowników wyrokami w I instancji). Wykup akcji od wszystkich może kosztować nawet 10 mln zł.

Co na to większościowy akcjonariusz? W odpowiedzi na nasze pytania otrzymaliśmy komunikaty, z których wynika, że ZPC Otmuchów zamierza bronić się w sądzie, a argumentacja zawarta w roszczeniach 94-osobowej grupy akcjonariuszy „jest nie do zaakceptowania przez Zarząd Spółki”.

Ludzie walczący o pieniądze z akcji są jednak zdeterminowani. Tym bardziej że prezes Mariusz Popek poinformował na początku roku o możliwości sprzedaży części grupy Otmuchów, w tym Odry. O ile znajdzie się inwestor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska