W pośredniaku trwa sprawdzanie działalności urzędu zlecone przez zarząd powiatu. Zdaniem pracowników PUP, którzy bojąc się o pracę chcą pozostać anonimowi, chodzi o znalezienie dowodów niekompetencji dyrektora Zbigniewa Juzaka i kilku podległych mu ludzi. Między innymi informatyków, kierowników wydziałów. Juzak jest człowiekiem z ekipy byłego starosty Michała Ilnickiego.
- Atmosfera pracy jest okropna - mówią pracownicy PUP. - Ciągłe "podjazdy" pod ludzi i szukanie jakichś "haków" nie tylko na Zbyszka, ale i pracowników. Wielu ludzi zastanawia się nad zmianą pracy, bo mają dosyć tej ciągłej wojny jaką funduje nam władza. A my chcemy spokojnie pracować pod kompetentnym kierownictwem. Zbyszek jest dobrym szefem, ale nie wiemy jak mamy go bronić.
Starosta Julian Kruszyński zaprzecza wszystkim opiniom pracowników PUP. Dlaczego wysłał kontrolę do pośredniaka? Czytaj w jutrzejszej nto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?