Pracujesz za granicą i chcesz przyjechać na weekend do domu? Sprawdź, co mówi obecne prawo

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Koronawirus pokrzyżował Ci plany? Masz pytania do prawnika? Ślij je na: [email protected] Państwa wątpliwości odpowiada adwokat Tomasz Płachtej.

Norbert: Pracuję za granicą i chciałbym wrócić na weekend do domu. Czy mogę to zrobić? W poniedziałek muszę stawić się w pracy, więc nie mogę spędzić dwóch tygodni na domowej kwarantannie. Czy jeśli w drodze do granicy zostałbym skontrolowany, to groziłyby mi jakieś sankcje?

Problem kwarantanny dla osób pracujących za granicą nie był jasno dookreślony, a to za sprawą dosyć ogólnego przepisu. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z 20.03.2020r. w sprawie ogłoszenia na obszarze RP stanu epidemii, obowiązku kwarantanny nie stosuje się w przypadku przekraczania granicy RP przez osobę, która w państwie sąsiadującym wykonywała czynności zawodowe (par. 2 ust. 6 pkt 1).

Można było zatem uznać, że każdy, kto dojeżdżał do pracy w kraju sąsiednim, nie musi odbywać kwarantanny po powrocie do Polski. Przepis nie precyzował bowiem ani odległości, ani czasu przebywania za granicą, po przekroczeniu którego kwarantanna stawałaby się obowiązkowa. Wyjątkiem był natomiast ruch turystyczny, czyli niezawodowy.

Wykładnia słowna prowadzi nas zatem do wniosku, że pracownicy wyjeżdżający na przykład na 5 dni z Polski i wracający na weekend do domu mieszczą się w katalogu osób niepodlegających obowiązkowi kwarantanny. Wykładnia celowościowa może wskazywać natomiast, że ministerstwu chodziło raczej o codzienne dojazdy, ale cały czas można było stosować wykładnię gramatyczną.

Przepis ten został jednak zmieniony rozporządzeniem z 24.03.2020r. gdzie skreślono ów wyjątek. Zmiana ta wchodzi w życie 27.03.2020 r. i od tego momentu każda osoba, wracając do kraju, będzie musi poddać się kwarantannie. Istnieje jednak możliwość skrócenia lub zwolnienia z tego obowiązku na podstawie decyzji odpowiedniego państwowego inspektora sanitarnego.

Z kwarantanny w dalszym ciągu zwolnieni są natomiast m.in. kierowcy wykonujący przewóz w ramach międzynarodowego transportu drogowego, czy żołnierze i funkcjonariusze służb mundurowych wykonujący zadania służbowe.

od 12 lat
Wideo

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Pani Mirelo, proszę zapytać także redaktora Zyzika, tak a propos jego ostatniego komentarza, czy redaktor śledzi media i czy "tykającą bombą" są dla redaktora również kierowcy tirów, którzy każdego dnia wracają z tras do Niemiec, Francji, Włoch etc. i na co dzień funkcjonują w społeczeństwie bez kwarantanny? Media podawały, że każdy powiat zorganizował tzw. publiczne kwarantanny, gdzie osoby powracające z zagranicy mogą tam się zgłosić, jeśli nie chcą narażać swoich bliskich. Na Opolszczyźnie są nimi np. Dom Pielgrzyma na Górze Św. Anny, czy Centrum Terapii Nerwic w Mosznej. Niech Pani Naczelny zastanowi się 10 razy, nim zacznie raczyć nas takimi mądrościami, no i niech śledzi media, nim zacznie krytykować inne biura prasowe (np. wojewody Opolskiego w przedostatnim swoim komentarzu).

S
STE

Pani Mirelo, proszę rzeczywiście dopytać prawnika, czy jest tak, jak pisze.

Wg mnie nadal nie ma dla nikogo wracającego z pracy z zagranicy obowiązku kwarantanny.

Wynika to wprost z ustawy "o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi". Stan epidemii wprowadza w formie rozporządzenia Wojewoda dla województwa a dla kraju Minister Zdrowia.

Można wtedy wprowadzić różne ograniczenia np w sposobie przemieszczania się. To art 46 ust. 4 tej ustawy. Nakaz kwarantanny czy zakaz jej opuszczania to jednak domena Prezesa Rady Ministrów uregulowane z art 46a i 46b tej ustawy. Takiego rozporządzenia jednak nie ma – tzn. premier Morawiecki nie wydał takiego rozporządzenia.

Art 46a i 46b ustawy o zwalczaniu zakażeń były dodane do tej ustawy specustawą COVID-19 z dnia 3 marca 2020 - art 24 pkt. 4 tej specustawy. Państwo z tektury :-)

Dotyczy to oczywiście osób wracających z zagranicy (już obojętnie pracujących czy nie) - osoby, które miały rzeczywiście styczność z chorymi (np. lekarze, policjanci - wiele przykładów w mediach) dostają nakaz kwarantanny od sanepidu (PPIS) w formie decyzji (można nawet w formie ustnej) i wtedy kwarantanna obowiązuje jak najbardziej! Wynika to z art 33 ust 1 ustawy „o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń (…)”

Podobnie nie ma przepisów określających grzywnę w wysokości 30 tys. PLN. Podstawą jest art. 116 kw (Kodeksu Wykroczeń) w zw. z art. 24 § 1 kw, który przewiduje maksymalny wymiar grzywny dla wszystkich wykroczeń do 5 tys zł. Ale to wykroczenie zagrożone jest alternatywnie karą nagany!

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska