Pracy nie ma i nie będzie

Bartosz Biesaga
W ośrodku pomocy społecznej w Grodkowie zaczyna brakować pieniędzy na pomoc dla biednych rodzin.

Gmina Grodków liczy 30 wsi, z których połowa boryka się ze skutkami zlikwidowania przed laty państwowych gospodarstw rolnych. Najgorsze jest bezrobocie.
- W gminie zarejestrowanych jest 2316 bezrobotnych, z których 1797 nie ma prawa do zasiłku - informuje Halina Matuszewska, kierownik grodkowskiego ośrodka pomocy społecznej.
Ludzie coraz częściej zwracają się o pomoc do ośrodka pomocy społecznej.
- W tym roku pieniędzy na pomoc jest za mało, aby pomóc wszystkim jej potrzebującym - mówi Halina Matuszewska. - Tegoroczny budżet na ten cel wynosi 1 280 tysięcy złotych, czyli o 320 tysięcy złotych mniej niż w poprzednim roku. Od stycznia napłynęło do nas 1200 wniosków o zasiłki, spośród których 530 spotkało się z decyzją odmowną.
Obecnie ośrodek wypłaca między innymi zasiłki okresowe w wysokości od 40 do 120 złotych dla rodzin, a dla osób samotnych - 40 - 50 złotych miesięcznie. Aby uzyskać zasiłek, dochód na jedną osobę w rodzinie nie może przekraczać 100 złotych.
- Największy problem to bezrobocie - mówi Halina Matuszewska. - Nie jesteśmy w stanie temu zaradzić. Jest za mało miejsc pracy, a wielu bezrobotnych ma wykształcenie jedynie podstawowe. W minionych latach przez pięć dni w miesiącu organizowaliśmy roboty publiczne i część bezrobotnych znalazła zajęcie przy pracach porządkowych. Było wtedy widać, jak bardzo chcą oni pracować. Obecnie tak zwanych pięciodniówek nie organizuje się z powodu braku pieniędzy.
W grodkowskich wsiach ludzie są zrezygnowani i pełni goryczy.
- Tutaj nie ma co robić - mówi pan Marian z Wierzbnej. - Opieka, jak miała pieniądze, to dała, a jak teraz nie ma, to co zrobić? Dziś to trzeba mieć dobry fach w ręku i samochód. Mojego starego malucha w miesiąc zajechałbym, gdybym dojeżdżał do pracy gdzieś dalej, na przykład do Opola. Tutaj pracy nie ma i na razie nie będzie.
- Bieda, że lepiej nic nie mówić, bo serce pęka - dodaje pan Kazimierz, emerytowany brygadzista w tutejszym pegeerze, przechadzający się pomiędzy chaszczami na podwórzu dawnego kombinatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska