Zaczęło się od awantury w jednym z nyskich mieszkań. Powiadomiony o tym dyżurny nyskiej komendy, na miejsce skierował policyjny patrol.
Funkcjonariusze ustalili, że wszczął ją pijany mężczyzna. Dodatkowo w tym stanie sprawował opiekę nad trojgiem swoich dzieci. Policjanci sprawdzili też 33-latka w policyjnej bazie.
- Szybko okazało się, że mieszkaniec powiatu nyskiego nie powrócił po przerwie w odbywaniu kary do zakładu karnego i jest poszukiwany nakazem przez Sąd Okręgowy w Opolu - mówi Magdalena Skrętkowicz z nyskiej policji.
33-latek w chwili zatrzymania miał blisko 2 promile. Noc spędził w policyjnym areszcie. Następnego dnia policjanci doprowadzili go do zakładu karnego.
Teraz oprócz wcześniej zasądzonej kary, grozi mu do roku pozbawienia wolności za to, że nie powrócił z przepustki.
OPOLSKIE INFO - 19.10.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?