Prawnicy toczą ciężkie boje o ulicę Drzymały w Nysie

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Fragment brukowanej ulicy  miasto sprzedało w 1997 roku inwestorowi wraz z sąsiednim terenem. Dziś to własność Dekady.
Fragment brukowanej ulicy miasto sprzedało w 1997 roku inwestorowi wraz z sąsiednim terenem. Dziś to własność Dekady. Fot. Krzysztof Strauchmann
Władze Nysy spierają się z wojewodą, kto powinien na kogo poczekać z decyzjami. W tle sporu jest budowa kontrowersyjnej galerii handlowej.

Wojewoda opolski zarzucił radzie miejskiej w Nysie przekroczenie kompetencji i jednocześnie stwierdził nieważność uchwały, podjętej przez władze Nysy 18 lipca. W tej uchwale rada pozbawiła kategorii drogi gminnej fragmentu ul. Drzymały.

Wojewoda uznał, że to bezprawne działanie, zanim to on nie rozstrzygnie sprawy własności tego terenu. Z inicjatywy prokuratora rejonowego w Nysie urząd wojewódzki sprawdza bowiem, czy tej ulicy nie należy skomunalizować, czyli uznać za miejską własność.

- Będziemy się odwoływać od decyzji wojewody. Dla nas jest niezrozumiała - mówi burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz. - Miasto tej działki nie potrzebuje. Dla nas ważniejsze są miejsca pracy, które tu mają powstać.

Teren jest obecnie własnością spółki Dekada, która chce ten fragment ulicy przykryć szklanym dachem i zrobić z niego otwarty pasaż między dwiema częściami galerii handlowej. Działka z ulicą została sprzedana przez miasto już w 1997 roku, ale przez 20 lat nikt jej nie wykreślił z ewidencji miejskich dróg. Uchwała zdejmująca z Drzymały kategorię drogi gminnej miała uporządkować sytuację.

Rozstrzygnięcie wojewody, do kogo należy ulica, jeszcze nie zapadło.

Zobacz także FESTIWAL OGNIA I WODY W NYSIE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska